Ewangelia św. Mateusza 27:5
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
27:5 A porzuciwszy one srebrniki w kościele, odszedł, a odszedłszy powiesił się.
Komentarz
- Powiesił się
- Zapis Dzieje Ap. 1:18 mówi, że upadł i pękł na dwoje. Oba te świadectwa są prawdziwe. Jeżeli wybrał gałąź zwieszającą się nad przepaścią, sznur mógł się zerwać pod obciążeniem i Judasz spadł.[1]
- Odpłata za niesprawiedliwość nigdy nie przybiera pożądanej postaci zaszczytów i błogosławieństw.[2]
- Biada człowiekowi, przez którego zgorszenie przychodzi. – Mat. 18:7 [3]
- Każdy samobójca swym czynem daje wyraz życzeniu, że wolałby się nie narodzić.[4]
- Dla innych samobójców może być nadzieja z racji ich niewiedzy i ponieważ Chrystus umarł za wszystkich.[5]