5 Księga Mojżeszowa - rozdział 1: Różnice pomiędzy wersjami
m (1 wersja) |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 26 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{5 Mojż. 1:1 | {{5 Mojż.|1:1|BG}} | ||
{{5 Mojż.|1:2|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:3|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:4|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:5|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:6|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:7|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:8|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:9|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:10|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:11|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:12|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:13|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:14|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:15|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:16|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:17|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:18|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:19|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:20|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:21|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:22|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:23|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:24|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:25|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:26|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:27|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:28|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:29|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:30|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:31|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:32|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:33|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:34|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:35|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:36|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:37|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:38|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:39|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:40|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:41|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:42|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:43|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:44|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:45|BG}} | |||
{{5 Mojż.|1:46|BG}} | |||
[[Category:5 Księga Mojżeszowa|001]] |
Aktualna wersja na dzień 18:33, 9 sie 2015
1:1 Teć są słowa, które mówił Mojżesz do wszystkiego Izraela przed Jordanem na puszczy, na równinie przeciw morzu czerwonemu, między Faran, i między Tofel, i Laban, i Haserot, i Dyzahab.
1:2 A jest jedenaście dni drogi od Horebu przez górę Seir aż do Kades Barne.
1:3 I stało się czterdziestego roku, jedenastego miesiąca, pierwszego dnia tegoż miesiąca, że opowiedział Mojżesz synom Izraelskim to wszystko, co mu był rozkazał Pan do nich.
1:4 Gdy poraził Sehona, króla Amorejskiego, który mieszkał w Hesebon, i Oga, króla Basańskiego, który mieszkał w Astarot w Edrej.
1:5 Przed Jordanem w ziemi Moabskiej począł Mojżesz wykładać ten zakon, mówiąc:
1:6 Pan, Bóg nasz, mówił do nas na górze Horeb, i rzekł: Dosycieście mieszkali na tej górze.
1:7 Obróćcież się, a ciągnąc idźcie do góry Amorejskiej, i na wszystkie miejsca pograniczne jej, na równiny, na góry, i na doliny, i ku południowi, i ku brzegu morskiemu, ku ziemi Chananejskiej, i do Libanu, aż do wielkiej rzeki, rzeki Eufrates.
1:8 Oto, dałem wam tę ziemię; wnijdźcież a posiądźcie tę ziemię, o którą przysiągł Pan ojcom waszym, Abrahamowi, Izaakowi i Jakóbowi, iż im ją dać miał, i nasieniu ich po nich.
1:9 I rzekłem do was na on czas, mówiąc: Nie mogę sam nosić was.
1:10 Pan, Bóg wasz, rozmnożył was, a otoście dziś jako gwiazdy niebieskie w mnóstwie swojem.
1:11 Pan, Bóg ojców waszych, niech rozmnoży was nad to, jakoście teraz, tysiąc kroć więcej; i niech was błogosławi, jako wam obiecał.
1:12 Jakoż sam znosić mam ciężką pracę około was, i brzemię wasze, i swary wasze?
1:13 Obierzcie z siebie męże mądre i umiejętne a doświadczone w pokoleniach waszych, a postanowię je przełożonymi nad wami.
1:14 Tedyście mi odpowiedzieli, i rzekliście: Dobra rzecz, którąś rozkazał uczynić.
1:15 I obrałem przedniejsze z pokoleń waszych, męże mądre, i doświadczone, i postanowiłem je przełożonymi nad wami: tysiączniki, i setniki, i pięćdziesiątniki, i dziesiątniki, i rządce w pokoleniach waszych.
1:16 I rozkazałem sędziom waszym na on czas, mówiąc: Wysłuchywajcie spraw między bracią waszą, i sądźcie sprawiedliwie między mężem i między bratem jego, i między przychodniem jego.
1:17 Nie miejcie względu na osoby przy sądzie; tak małego jako wielkiego wysłuchywajcie; nie bójcie się nikogo, albowiem sąd Boży jest; a jeźliby co przytrudniejszem było na was, odniesiecie do mnie, a ja tego przesłucham.
1:18 I przykazałem wam na on czas wszystko, coście czynić mieli.
1:19 Potem ruszywszy się z Horeb przeszliśmy wszystkę onę pustynią wielką i straszną, którąście widzieli, idąc drogą ku górze Amorejskiej, jako nam był rozkazał Pan, Bóg nasz, i przyszliśmy aż do Kades Barne
1:20 I rzekłem do was: Przyszliście aż do góry Amorejczyka, którego Pan, Bóg nasz, dawa nam.
1:21 Oto, podawa Pan, Bóg twój, tobie tę ziemię; idźże, a posiądź ją, jakoć powiedział Pan, Bóg ojców twoich, nie bój się ani się lękaj.
1:22 I przyszliście do mnie wszyscy, a mówiliście: Poślijmy męże przed sobą, którzy by nam przeszpiegowali ziemię, i dali nam pewną sprawę, którą byśmy drogą do niej wnijść mieli, i miasta, do których byśmy weszli.
1:23 Co gdy mi się podobało, obrałem z was dwanaście mężów, po jednym mężu z każdego pokolenia.
1:24 Którzy odszedłszy weszli na górę, a przyszli aż do doliny Eschol, i przeszpiegowali ziemię.
1:25 Nabrali też z sobą owocu onej ziemi, i przynieśli do nas, i dali nam o tem sprawę, a powiedzieli: Dobra jest ziemia, którą nam dawa Pan, Bóg nasz.
1:26 Aleście nie chcieli iść: leczeście byli odpornymi słowu Pana, Boga waszego.
1:27 I szemraliście w namieciech waszych, mówiąc: Iż nas Pan miał w nienawiści, wywiódł nas z ziemi Egipskiej, aby nas podał w ręce Amorejczyka, i wygubił nas.
1:28 Dokądże iść mamy? Bracia nasi zepsowali nam serce, mówiąc: Lud ten większy i roślejszy jest, niźli my, miasta wielkie, i wymurowane aż ku niebu, a nad to, syny olbrzymów widzieliśmy tam.
1:29 Alem ja mówił do was: Nie lękajcie się, ani się ich bójcie.
1:30 Pan, Bóg wasz, który idzie przed wami, walczyć będzie za was, tak jako wam uczynił w Egipcie przed oczyma waszemi.
1:31 Także i na puszczy, gdzieś widział, jako cię nosił Pan, Bóg twój, jako nosi ojciec syna swego, w onej wszystkiej drodze, którąście szli, ażeście przyszli na to miejsce.
1:32 Lecz ani tak uwierzyliście Panu, Bogu waszemu.
1:33 Który chodził przed wami w drodze, przepatrując wam miejsce do stanowienia obozu, w nocy w ogniu, aby wam ukazał drogę którą byście iść mieli, we dnie zaś w obłoku.
1:34 I usłyszał Pan głos słów waszych, a rozgniewał się bardzo, i przysiągł, mówiąc:
1:35 Zaiste żaden z ludu tego narodu złego, nie ogląda onej ziemi dobrej, którąm przysiągł dać ojcom waszym;
1:36 Oprócz Kaleba, syna Jefunowego, ten ją ogląda, i temu dam ziemię, którą deptał, i synom jego, przeto że cale szedł za Panem.
1:37 Także i na mię rozgniewał się Pan dla was, mówiąc: I ty tam nie wnijdziesz.
1:38 Jozue, syn Nunów, któryć służy, ten tam wnijdzie, tegoż utwierdzaj; bo ją on w dziedzictwo poda Izraelowi.
1:39 Dziatki też wasze, o którycheście mówili, że będą podane na łup, także synowi wasi, którzy dziś nie wiedzą dobrego ani złego, ci tam wnijdą i onym ją dam, a oni ją dziedzicznie posiędą;
1:40 Ale wy obróciwszy się, idźcie na puszczą, drogą ku morzu czerwonemu.
1:41 A odpowiadając mówiliście do mnie: Zgrzeszyliśmy Panu; pójdziemy, i walczyć będziemy według tego wszystkiego, jako nam rozkazał Pan, Bóg nasz; i ubrał się każdy z was we zbroje swoje, a chcieliście wnijść na górę.
1:42 Lecz Pan rzekł do mnie: Powiedz im: Nie wstępójcie, ani walczcie; bom nie jest w pośrodku was, abyście nie byli porażeni od nieprzyjaciół waszych.
1:43 Co gdym wam opowiedział, nie słuchaliście, aleście odporni byli słowu Pańskiemu, i hardzieście postąpili sobie, a weszliście na górę.
1:44 Tedy wyciągnął Amorejczyk, który mieszkał na onej górze, przeciwko wam, i gonili was, jako zwykły pszczoły, i porazili was w Seir aż do Horma.
1:45 I wróciwszy się, płakaliście przed Panem; lecz nie wysłuchał Pan głosu waszego, a nie nakłonił uszu swoich do was.
1:46 Mieszkaliście tedy w Kades przez wiele dni według liczby dni, którycheście tam mieszkali.