Przypowieści Salomona - rozdział 6: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{Przyp. 6:1}}
{{Przyp.|6:1|BG}}
{{Przyp. 6:2}}
{{Przyp. 6:3}}
{{Przyp. 6:4}}
{{Przyp. 6:5}}
{{Przyp. 6:6}}
{{Przyp. 6:7}}
{{Przyp. 6:8}}
{{Przyp. 6:9}}
{{Przyp. 6:10}}
{{Przyp. 6:11}}
{{Przyp. 6:12}}
{{Przyp. 6:13}}
{{Przyp. 6:14}}
{{Przyp. 6:15}}
{{Przyp. 6:16}}
{{Przyp. 6:17}}
{{Przyp. 6:18}}
{{Przyp. 6:19}}
{{Przyp. 6:20}}
{{Przyp. 6:21}}
{{Przyp. 6:22}}
{{Przyp. 6:23}}
{{Przyp. 6:24}}
{{Przyp. 6:25}}
{{Przyp. 6:26}}
{{Przyp. 6:27}}
{{Przyp. 6:28}}
{{Przyp. 6:29}}
{{Przyp. 6:30}}
{{Przyp. 6:31}}
{{Przyp. 6:32}}
{{Przyp. 6:33}}
{{Przyp. 6:34}}
{{Przyp. 6:35}}


{{Przyp.|6:2|BG}}


[[Category:Przypowieści Salomona|006]]
{{Przyp.|6:3|BG}}
 
{{Przyp.|6:4|BG}}
 
{{Przyp.|6:5|BG}}
 
{{Przyp.|6:6|BG}}
 
{{Przyp.|6:7|BG}}
 
{{Przyp.|6:8|BG}}
 
{{Przyp.|6:9|BG}}
 
{{Przyp.|6:10|BG}}
 
{{Przyp.|6:11|BG}}
 
{{Przyp.|6:12|BG}}
 
{{Przyp.|6:13|BG}}
 
{{Przyp.|6:14|BG}}
 
{{Przyp.|6:15|BG}}
 
{{Przyp.|6:16|BG}}
 
{{Przyp.|6:17|BG}}
 
{{Przyp.|6:18|BG}}
 
{{Przyp.|6:19|BG}}
 
{{Przyp.|6:20|BG}}
 
{{Przyp.|6:21|BG}}
 
{{Przyp.|6:22|BG}}
 
{{Przyp.|6:23|BG}}
 
{{Przyp.|6:24|BG}}
 
{{Przyp.|6:25|BG}}
 
{{Przyp.|6:26|BG}}
 
{{Przyp.|6:27|BG}}
 
{{Przyp.|6:28|BG}}
 
{{Przyp.|6:29|BG}}
 
{{Przyp.|6:30|BG}}
 
{{Przyp.|6:31|BG}}
 
{{Przyp.|6:32|BG}}
 
{{Przyp.|6:33|BG}}
 
{{Przyp.|6:34|BG}}
 
{{Przyp.|6:35|BG}}
 
 
 
[[Category:Przypowieści Salomona|006]]

Aktualna wersja na dzień 18:58, 9 sie 2015

6:1 Synu mój! jeźlibyś ręczył za przyjaciela twego, a dałbyś obcemu rękę twoję:

6:2 Usidliłeś się słowy ust twoich, pojmanyś mowami ust twoich.

6:3 Przetoż uczyń tak, synu mój! a wyzwól się, gdyżeś wpadł w rękę przyjaciela twego; idźże, upokórz się, a nalegaj na przyjaciela twego.

6:4 Nie dawaj snu oczom twoim, ani drzemania powiekom twoim.

6:5 Wyrwij się jako łani z rąk myśliwca i jako ptak z ręki ptasznika.

6:6 Idź do mrówki, leniwcze! obacz drogi jej, a nabądź mądrości;

6:7 Która, choć nie ma wodza, ani przełożonego, ani pana,

6:8 Przecież w lecie gotuje pokarm swój, a zgromadza w żniwa żywność swoję.

6:9 Leniwcze! dokądże leżeć będziesz? kiedyż wstaniesz ze snu swego?

6:10 Trochę się prześpisz, trochę podrzemiesz, trochę złożysz ręce, abyś odpoczywał.

6:11 A wtem ubóstwo twoje przyjdzie jako podróżny, a niedostatek twój, jako mąż zbrojny.

6:12 Człowiek niepobożny, mąż złośliwy chodzi w przewrotności ust;

6:13 Mruga oczyma swemi, mówi nogami swemi, ukazuje palcami swemi;

6:14 Przewrotności są w sercu jego, myśli złe na każdy czas, a zwady rozsiewa.

6:15 Przetoż prędko przyjdzie upadek jego; nagle skruszony będzie bez uleczenia.

6:16 Sześć jest rzeczy, których nienawidzi Pan, a siódma jest obrzydliwością duszy jego;

6:17 Oczów wyniosłych, języka kłamliwego, i rąk wylewających krew niewinną;

6:18 Serca, które knuje myśli złe; nóg, które się kwapią bieżeć ku złemu;

6:19 Świadka fałszywego, który mówi kłamstwo, i tego, który sieje rosterki między braćmi.

6:20 Strzeżże, synu mój! przykazania ojca twego, a nie opuszczaj nauki matki twojej.

6:21 Wiążże je zawżdy u serca twego, a wieszaj je u szyi twojej.

6:22 Gdziekolwiek pójdziesz, poprowadzi cię; gdy, zaśniesz strzedz cię będzie, a gdy się ocucisz, rozmawiać z tobą będzie,

6:23 (Bo przykazanie jest pochodnią, nauka światłością, a drogą żywota są karności ćwiczenia.)

6:24 Aby cię strzegły od niewiasty złej, i od łagodnego języka niewiasty obcej.

6:25 Nie pożądaj piękności jej w sercu twojem, a niech cię nie łowi powiekami swemi.

6:26 Albowiem dla niewiasty wszetecznej zubożeje człowiek aż do kęsa chleba; owszem żona cudzołożna drogą duszę łowi.

6:27 Izaż może kto brać ogień do zanadrzy swoich, aby szaty jego nie zgorzały?

6:28 Izaż może kto chodzić po rozpalonym węglu, aby się nogi jego nie poparzyły?

6:29 Tak kto wchodzi do żony bliźniego swego, nie będzie bez winy, ktokolwiek się jej dotknie.

6:30 Nie kładą hańby na złodzieja, jeżliż co ukradnie, chcąc nasycić duszę swoję, będąc głodnym;

6:31 Ale gdy go zastaną, nagradza siedmiorako, albo wszystkę majętność domu swego daje.

6:32 Lecz cudzołożący z niewiastą głupi jest, a kto chce zatracić duszę swoję, ten to czyni.

6:33 Karanie i zelżywość odniesie, a hańba jego nie będzie zgładzona.

6:34 Bo zawisna miłość jest zapalczywością męża, a nie sfolguje w dzień pomsty.

6:35 Nie będzie miał względu na żaden okup, ani przyjmie, chociażby mu najwięcej darów dawano.