Pieśń nad Pieśniami - rozdział 6: Różnice pomiędzy wersjami
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Pieśń 6:1 | {{Pieśń|6:1|BG}} | ||
{{Pieśń|6:2|BG}} | |||
{{Pieśń|6:3|BG}} | |||
{{Pieśń|6:4|BG}} | |||
{{Pieśń|6:5|BG}} | |||
{{Pieśń|6:6|BG}} | |||
{{Pieśń|6:7|BG}} | |||
{{Pieśń|6:8|BG}} | |||
{{Pieśń|6:9|BG}} | |||
{{Pieśń|6:10|BG}} | |||
{{Pieśń|6:11|BG}} | |||
{{Pieśń|6:12|BG}} | |||
[[Category:Pieśń nad Pieśniami|006]] |
Aktualna wersja na dzień 18:59, 9 sie 2015
6:1 Miły mój wstąpił do ogrodu swego między zagonki ziół wonnych, aby pasł w ogrodach, i żeby zbierał lilije.
6:2 Jam jest miłego mego, a miły mój jest mój, który pasie między lilijami.
6:3 Pięknaś ty, przyjaciółko moja! jako Tersa; pięknaś, jako Jeruzalem; ogromna, jako wojsko uszykowane.
6:4 (Odwróć oczy twoje odemnie, gdyż mię one srogim czynią). Włosy twoje są jako stada kóz, które wychodzą z Galaad.
6:5 Zęby twoje są jako stado owiec, które wychodzą z kąpieli, z których każda miewa po dwojgu, a niepłodnej niemasz między niemi.
6:6 Skronie twoje między kędzierzami twemi są jako sztuka jabłka granatowego.
6:7 Aczkolwiek jest sześćdziesiąt żon królewskich, a ośmdziesiąt założnic, a panien bez liczby:
6:8 Wszakże jednaż jest gołębica moja, uprzejma moja, jedynaczka u matki swojej, bez zmazy u rodzicielki swojej. Ujrzawszy ją córki, błogosławioną ją nazwały; także i żony królewskie i założnice, i chwaliły ją, mówiąc:
6:9 Któraż to jest, co się pokazuje jako zorza, piękna jako miesiąc, czysta jako słońce, ogromna jako wojsko uszykowane z chorągwiami?
6:10 Zstąpiłam do ogrodu orzechowego, abym oglądała owoce rosnące w dolinach; abym obaczyła, jeźli kwitną winne macice, a wypuszczająli pączki jabłonie granatowe.
6:11 Niżem się dowiedziała, dusza moja wsadziła mię na wóz przedniejszych z ludu mego.
6:12 Nawróć się, nawróć się, o Sulamitko! nawróć się, nawróć się, niech na cię patrzymy. Cóż widzicie na Sulamitce? Widzimy, jakoby hufy wojenne.