Dzieje Apostolskie - rozdział 9: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Dzieje Ap. 9:1 | {{Dzieje Ap.|9:1|BG}} | ||
{{Dzieje Ap.|9:2|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:3|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:4|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:5|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:6|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:7|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:8|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:9|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:10|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:11|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:12|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:13|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:14|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:15|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:16|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:17|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:18|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:19|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:20|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:21|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:22|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:23|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:24|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:25|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:26|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:27|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:28|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:29|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:30|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:31|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:32|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:33|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:34|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:35|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:36|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:37|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:38|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:39|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:40|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:41|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:42|BG}} | |||
{{Dzieje Ap.|9:43|BG}} | |||
[[Category:Dzieje Apostolskie|009]] |
Aktualna wersja na dzień 19:20, 9 sie 2015
9:1 A Saul jeszcze dychając groźbą i morderstwem przeciwko uczniom Pańskim, przyszedł do najwyższego kapłana.
9:2 I prosił go o listy do Damaszku do bóżnic, iż jeźliby tam znalazł tej drogi (tą drogą idących) których mężów albo niewiasty, aby ich związane przywiódł do Jeruzalemu.
9:3 A gdy jechał, stało się, gdy się przybliżał do Damaszku, że z prędka oświeciła go światłość z nieba.
9:4 A padłszy na ziemię, usłyszał głos do siebie mówiący: Saulu! Saulu! przeczże mię prześladujesz?
9:5 Tedy rzekł: Ktoś jest, Panie? A Pan rzekł: Jam jest Jezus, którego ty prześladujesz; trudno tobie przeciw ościeniowi wierzgać.
9:6 A Saul drżąc i bojąc się, rzekł: Panie! co chcesz, abym ja uczynił? A Pan do niego: Wstań, a wnijdź do miasta, a tam ci powiedzą, co byś ty miał czynić.
9:7 A mężowie, którzy z nim byli w drodze, stanęli, zdumiawszy się; głos tylko słysząc, ale nikogo nie widząc.
9:8 I wstał Saul z ziemi, a otworzywszy oczy swoje, nikogo nie widział. Tedy ująwszy go za rękę; prowadzili go do Damaszku,
9:9 Kędy był trzy dni nie widząc, i nie jadł ani pił.
9:10 A był niektóry uczeń w Damaszku, imieniem Ananijasz; i rzekł Pan do niego w widzeniu: Ananijaszu! A on rzekł: Otom ja, Panie!
9:11 A Pan rzekł do niego: Wstań, a idź na ulicę, którą zowią prostą, a szukaj w domu Judowym Saula imieniem Tarseńczyka; albowiem oto się modli.
9:12 I widział w widzeniu męża, imieniem Ananijasz, wchodzącego i rękę na się wkładającego, aby przejrzał.
9:13 I odpowiedział Ananijasz: Panie! słyszałem od wielu o tym mężu, jako wiele złego czynił świętym twoim w Jeruzalemie.
9:14 I tu ma moc od najwyższych kapłanów, aby wiązał wszystkie wzywające imienia twego.
9:15 I rzekł do niego Pan: Idźże, albowiem mi ten jest naczyniem wybranem, aby nosił imię moje przed pogany i królmi, i przed syny Izraelskimi.
9:16 Albowiem ja mu ukażę, jako wiele musi cierpieć dla imienia mego.
9:17 I poszedł Ananijasz, i wszedł do onego domu, a włożywszy na niego ręce, rzekł: Saulu, bracie! Pan mię posłał, Jezus on, któryć się ukazał w drodze, którąś jechał, abyś przejrzał, a był napełniony Duchem Świętym.
9:18 I zarazem spadły z oczów jego jako łuski i wnet przejrzał, a wstawszy ochrzczony jest.
9:19 A wziąwszy pokarm, posilił się. I był Saul z uczniami, którzy byli w Damaszku, kilka dni.
9:20 I zaraz kazał w bóżnicach Chrystusa, że on jest Synem Bożym.
9:21 I zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, i mówili: Izali to nie jest ten, który burzył w Jeruzalemie tych, którzy wzywali imienia tego? i tuć na to przyszedł, aby ich związawszy, wiódł do najwyższych kapłanów?
9:22 A Saul tem więcej zmacniał się i zawstydzał Żydy, którzy mieszkali w Damaszku, dowodząc, iż ten jest Chrystus.
9:23 A gdy przeszło niemało dni, uradzili Żydowie między sobą, aby go zabili.
9:24 Ale się dowiedział Saul o zasadzce ich. Strzegli też bram we dnie i w nocy, aby go zabili.
9:25 Lecz uczniowie wziąwszy go w nocy, spuścili go po powrozie przez mur w koszu.
9:26 A gdy przyszedł Saul do Jeruzalemu, kusił się przyłączyć do uczniów; ale się go wszyscy bali, nie wierząc, aby był uczniem.
9:27 Lecz Barnabasz wziąwszy go, przywiódł go do Apostołów i powiadał im, jako w drodze widział Pana, a iż mówił do niego, i jako w Damaszku bezpiecznie mówił w imieniu Jezusowem.
9:28 I mieszkał z nimi w Jeruzalemie.
9:29 A bezpiecznie sobie poczynając w imieniu Pana Jezusowem, mówił i gadał z Grekami; a oni się starali, jako by go zabić.
9:30 O czem dowiedziawszy się bracia, odprowadzili go do Cezaryi i odesłali go do Tarsu.
9:31 A tak zbory po wszystkiej Judzkiej ziemi i Galilei, i Samaryi miały pokój, budując się i chodząc w bojaźni Pańskiej, a przez pociechę Ducha Świętego rozmnażały się.
9:32 I stało się, gdy Piotr obchodził wszystkie, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie.
9:33 Tamże znalazł człowieka niektórego, imieniem Eneasz, od ośmiu lat na łożu leżącego, który był powietrzem ruszony.
9:34 I rzekł mu Piotr: Eneaszu! uzdrawia cię Jezus Chrystus; wstańże, a pościel sobie. I zarazem wstał.
9:35 A widzieli go wszyscy, którzy mieszkali w Liddzie i w Saronie, którzy się nawrócili do Pana.
9:36 A była w Joppie niektóra uczennica, imieniem Tabita, która wyłożywszy, zowie się Dorka; ta była pełna dobrych uczynków i jałmużny, które czyniła.
9:37 I stało się w one dni, że rozniemógłszy się, umarła; którą omywszy, położyli na sali.
9:38 A iż Lidda była blisko Joppy, uczniowie usłyszawszy, że tam jest Piotr, posłali do niego dwóch mężów, prosząc go, aby się nie lenił przyjść do nich.
9:39 Tedy wstawszy Piotr, szedł z nimi; a gdy przyszedł, wprowadzili go na salę i obstąpiły go wszystkie wdowy, płacząc i ukazując suknie i płaszcze, które im Dorka robiła, póki była z nimi.
9:40 A Piotr wygnawszy precz wszystkie, klęknął na kolana i modlił się, a obróciwszy się do onego ciała, rzekł: Tabito, wstań! a ona otworzyła oczy swoje i ujrzawszy Piotra, usiadła.
9:41 A on podawszy jej rękę, podniósł ją, a zawoławszy świętych i wdów, stawił ją żywą.
9:42 I rozsławiło się to po wszystkiej Joppie, i wiele ich uwierzyło w Pana.
9:43 I stało się, że przez wiele dni został Piotr w Joppie u niejakiego Szymona, garbarza.