Księga Joba - rozdział 16: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 17 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Ijoba 16:1 | {{Ijoba|16:1|BG}} | ||
{{Ijoba|16:2|BG}} | |||
{{Ijoba|16:3|BG}} | |||
{{Ijoba|16:4|BG}} | |||
{{Ijoba|16:5|BG}} | |||
{{Ijoba|16:6|BG}} | |||
{{Ijoba|16:7|BG}} | |||
{{Ijoba|16:8|BG}} | |||
{{Ijoba|16:9|BG}} | |||
{{Ijoba|16:10|BG}} | |||
{{Ijoba|16:11|BG}} | |||
{{Ijoba|16:12|BG}} | |||
{{Ijoba|16:13|BG}} | |||
{{Ijoba|16:14|BG}} | |||
{{Ijoba|16:15|BG}} | |||
{{Ijoba|16:16|BG}} | |||
{{Ijoba|16:17|BG}} | |||
{{Ijoba|16:18|BG}} | |||
{{Ijoba|16:19|BG}} | |||
{{Ijoba|16:20|BG}} | |||
{{Ijoba|16:21|BG}} | |||
{{Ijoba|16:22|BG}} | |||
[[Category:Księga Joba|16]] |
Aktualna wersja na dzień 18:43, 9 sie 2015
16:1 Ale odpowiedział Ijob, i rzekł:
16:2 Słyszałem takowych rzeczy wiele; przykrymi cieszycielami wy wszyscy jesteście.
16:3 I kiedyż będzie koniec tym próżnym słowom? albo co cię przymusza, że tak odpowiadasz?
16:4 Azażbym ja tak mówił, jako wy, gdybyście wy byli na miejscu mojem? azażbym zbierał przeciwko wam słowa, i kiwałlibym nad wami głową swoją?
16:5 Owszembym was posilał ustami memi, a ruchanie warg moich ulżyłoby boleści waszych.
16:6 Ale jeźli będę mówił, przecież się nie ukoi boleść moja; a jeźli też przestanę, izaż odejdzie odemnie?
16:7 A teraz zemdlił mię; spustoszyłeś, o Boże! wszystko zgromadzenie moje.
16:8 Pomarszczyłeś mię na świadectwo, a znaczne na mnie schudzenie moje na twarzy mojej, jawnie świadczy przeciwko mnie.
16:9 Popędliwość jego porwała mię, i wziął nienawiść przeciwko mnie; a zgrzytając na mię zębami swemi, jako nieprzyjaciel mój, bystremi oczyma swemi spojrzał na mię.
16:10 Rozdzierają na mię usta swe, i sromotnie mię policzkowali, zebrawszy się społu przeciwko mnie.
16:11 Podał mię Bóg przewrotnemu, a w ręce niepobożnych wydał mię.
16:12 Byłem w pokoju, ale mię potarł; a uchwyciwszy mię za szyję moję, roztrzaskał mię, i wystawił mię sobie za cel.
16:13 Ogarnęli mię strzelcy jego; rozciął nerki moje, a nie przepuścił, i rozlał na ziemię żółć moję.
16:14 Zranił mię, raną na ranę; rzucił się na mię, jako olbrzym.
16:15 Uszyłem wór na zsiniałą skórę moję, a oszpeciłem prochem głowę moję.
16:16 Twarz moja płaczem oszpecona, a na powiekach moich jest cień śmierci.
16:17 Chociaż żadnego łupiestwa niemasz w rękach moich, a modlitwa moja jest czysta. (a jeźli nie tak,)
16:18 O ziemio! nie zakrywajże krwi mojej, a niech nie ma miejsca wołanie moje!
16:19 Otoć i teraz w niebie jest świadek mój, jest świadek mój na wysokości.
16:20 O krasomówcy moi, przyjaciele moi! wylewa łzy do Boga oko moje.
16:21 Oby się godziło wieść spór człowiekowi z Bogiem, i jako synowi człowieczemu z bliźnim swym!
16:22 Bo lata zamierzone nadchodzą, a ścieszką, którą się nie wrócę, już idą.