5 Księga Mojżeszowa - rozdział 20: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja)
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 16 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{5 Mojż. 20:1}}
{{5 Mojż.|20:1|BG}}
{{5 Mojż. 20:2}}
{{5 Mojż. 20:3}}
{{5 Mojż. 20:4}}
{{5 Mojż. 20:5}}
{{5 Mojż. 20:6}}
{{5 Mojż. 20:7}}
{{5 Mojż. 20:8}}
{{5 Mojż. 20:9}}
{{5 Mojż. 20:10}}
{{5 Mojż. 20:11}}
{{5 Mojż. 20:12}}
{{5 Mojż. 20:13}}
{{5 Mojż. 20:14}}
{{5 Mojż. 20:15}}
{{5 Mojż. 20:16}}
{{5 Mojż. 20:17}}
{{5 Mojż. 20:18}}
{{5 Mojż. 20:19}}
{{5 Mojż. 20:20}}


{{5 Mojż.|20:2|BG}}


[[Category:5 Księga Mojżeszowa|20]]
{{5 Mojż.|20:3|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:4|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:5|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:6|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:7|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:8|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:9|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:10|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:11|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:12|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:13|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:14|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:15|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:16|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:17|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:18|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:19|BG}}
 
{{5 Mojż.|20:20|BG}}
 
 
 
[[Category:5 Księga Mojżeszowa|20]]

Aktualna wersja na dzień 18:33, 9 sie 2015

20:1 Gdy się ruszysz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom twoim, a obaczysz konie, i wozy, i lud większy nad cię, nie bój się ich; bo Pan, Bóg twój, z tobą jest, który cię wywiódł z ziemi Egipskiej.

20:2 A gdy się przybliżać będziecie ku potykaniu, wystąpi kapłan, i przemówi do ludu.

20:3 A rzecze do nich: Słuchaj Izraelu, wy dziś staczacie bitwę z nieprzyjacioły waszymi; niechajże nie słabieje serce wasze, nie bójcie się i nie trwożcie sobą, ani się ich lękajcie;

20:4 Albowiem Pan, Bóg wasz, idzie z wami, aby walczył za was z nieprzyjacioły waszymi, a iżby was wybawił.

20:5 Także mówić będą hetmani do ludu, i rzeką: Jeźliż kto jest, co zbudował dom nowy, a w nim nie począł mieszkać, niech idzie, a wróci się do domu swego, by snać nie zginął w bitwie, a kto inny począłby w nim mieszkać.

20:6 Albo jeźli kto jest, co nasadził winnicę, a nie używał owocu z niej, niech idzie, a wróci się do domu swego, by snać nie zginął w bitwie, a kto inny używałby z niej.

20:7 Albo jeźli kto jest, co ma poślubioną żonę, a jeszcze jej nie pojął, niech idzie, a wróci się do domu swego, by snać nie zginął w bitwie, a kto inny nie pojął jej.

20:8 Nadto hetmani mówić będą do ludu, i rzeką: Jeźli kto jest bojaźliwy, a lękliwego serca, niech idzie, a wróci się do domu swego, aby nie psował serca braci swej, jako jest zepsowane serce jego.

20:9 A gdy przestaną hetmani mówić do ludu, tedy postawią rotmistrze wojsk przed ludem.

20:10 Gdy przyciągniesz do jakiego miasta, abyś go dobywał, poczęstujesz je pokojem.

20:11 A jeźliże pokój ofiarowany przyjmie, i otworzyć bramy, tedy wszystek lud znaleziony w niem będzie hołdował i służył.

20:12 Ale jeźli nie uczyni pokoju z tobą, lecz podniesie przeciw tobie wojnę, oblężesz je.

20:13 A gdy je da Pan, Bóg twój, w rękę twoję, tedy zabijesz w niem każdego mężczyznę ostrzem miecza.

20:14 Tylko niewiasty, i dziatki, i bydła, i wszystko, co będzie w mieście, wszystek łup jego obrócisz sobie w korzyść, i będziesz jadł łupy nieprzyjaciół twoich, które da Pan, Bóg twój, tobie.

20:15 Tak uczynisz wszystkim miastom, daleko odległym od ciebie, które nie są z miast tych narodów.

20:16 Ale z miast narodów tych, które Pan, Bóg twój, podawa tobie w dziedzictwo, żadnej duszy żywić nie będziesz.

20:17 Lecz do szczętu wytracisz je, Hetejczyka, Amorejczyka, Chananejczyka, i Ferezejczyka, Hewejczyka, i Jebuzejczyka, jakoć rozkazał Pan, Bóg twój;

20:18 Przeto żeby nie uczyli was czynić według wszystkich obrzydliwości swoich, które czynili bogom swym, i zgrzeszylibyście przeciw Panu, Bogu waszemu.

20:19 Gdy oblężesz jakie miasto, a przez wiele dni dobywać go będziesz, abyś je wziął, nie psuj drzewa jego, wycinając je siekierą, bo z niego jeść będziesz; przetoż go nie wycinaj, (bo azaż są ludźmi drzewa polne?) abyś ich używał do oblężenia.

20:20 Tylko drzewa, które obaczysz, że owocu nie rodzą, te psować będziesz i wycinać: i budować będziesz baszty przeciwko onemu miastu, które z tobą walczy, póki go nie opanujesz.