2 Księga Kronik - rozdział 2: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 15 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{2 Kron. 2:1 | {{2 Kron.|2:1|BG}} | ||
{{2 Kron.|2:2|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:3|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:4|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:5|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:6|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:7|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:8|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:9|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:10|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:11|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:12|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:13|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:14|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:15|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:16|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:17|BG}} | |||
{{2 Kron.|2:18|BG}} | |||
[[Category:2 Księga Kronik|002]] |
Aktualna wersja na dzień 18:40, 9 sie 2015
2:1 Umyślił tedy Salomon budować dom imieniowi Pańskiemu, i pałac królewski dla siebie.
2:2 I naliczył Salomon siedmdziesiąt tysięcy mężów, co nosili ciężary, a ośmdziesiąt tysięcy mężów, którzy rąbali drzewo na górze a do nich przystawów trzy tysiące i sześć set.
2:3 Wyprawił też Salomon do Hirama, króla Tyrskiego, mówiąc: Jakoś się obchodził z Dawidem, ojcem moim, posyłając mu drzewo cedrowe, aby zbudował sobie dom do mieszkania, tak się obejdź ze mną.
2:4 Oto ja chcę budować dom imieniowi Pana, Boga mego, abym mu go poświęcił, a iżbym kadził przed nim rzeczami wonnemi, i dla ustawicznego pokładania chleba, i dla całopalenia porannego, i wieczornego w sabaty, i na nowiu miesiąców, i w święta uroczys te Pana, Boga naszego, co ma być na wieki w Izraelu.
2:5 A dom, który budować mam, wielki będzie; albowiem większy jest Bóg nasz nad wszystkich bogów.
2:6 Acz któż tak wiele przemoże, aby mu mógł dom zbudować? ponieważ go niebiosa, i nieba niebios ogarnąć nie mogą; a ja cóżem jest, żebym mu dom budować miał? chyba tylko dla kadzenia przed nim.
2:7 Przetoż teraz poślij mi męża umiejętnego, coby umiał robić złotem, i srebrem, i miedzią, i żelazem, i szarłatem, i karmazynem, i hijacyntem, a coby umiał rysować i rzezać z innymi umiejętnymi, którzy przy mnie są w Judzie i w Jeruzalemie, których sporządził Dawid, ojciec mój.
2:8 Poślij mi też drzewa cedrowego, jodłowego, i almugimowego z Libanu; bo ja wiem, iż słudzy twoi umieją wyrąbywać drzewo na Libanie; a oto słudzy moi będą z sługami twoimi,
2:9 Aby mi wygotowali drzewa co najwięcej; bo dom, który ja budować chcę, wielki ma być na podziw.
2:10 A oto robotnikom sługom twoim, którzy mają wycinać drzewo, dam pszenicy mełtej korcy dwadzieścia tysięcy, i jęczmienia korcy dwadzieścia tysięcy, i wina wiader dwadzieścia tysięcy, i oliwy bareł dwadzieścia tysięcy.
2:11 Tedy odpowiedział Hiram, król Tyrski, przez pisanie, które posłał do Salomona: Iż umiłował Pan lud swój, postanowił cię nad nim królem.
2:12 I przydał Hiram mówiąc: Błogosławiony Pan, Bóg Izraelski, który uczynił niebo i ziemię, który dał Dawidowi królowi syna mądrego, i umiejętnego, rozumnego, i roztropnego, aby budował dom Panu, i pałac królewski dla siebie.
2:13 Posłałem ci tedy męża mądrego, i umiejętnego, i roztropnego, Chirama Abijego.
2:14 Syna niewiasty z córek Danowych, którego ojciec był obywatel Tyrski; który umiał robić złotem, srebrem, miedzią, żelazem, kamieniem, i drzewem, i szarłatem, hijacyntem ze lnu subtelnego, i jedwabiu karmazynowego; który umie rzezać wszelkie rzezanie, i wymyślić rozmaitą misterną robotę, którą mu zadadzą z mądrymi twymi, i z mądrymi pana mego Dawida, ojca twego.
2:15 Pszenicę tylko, i jęczmień, oliwę, i wino, co obiecał pan mój, niech przyśle sługom swym.
2:16 A my nawycinamy drzewa z Libanu, ileć go będzie potrzeba, i spuścimyć na tratwach po morzu do Joppy, a ty je każesz zwieść do Jeruzalemu.
2:17 Obliczył tedy Salomon wszystkich cudzoziemców, którzy byli w ziemi Izraelskiej po onem policzeniu, którem ich policzył Dawid, ojciec jego, i znalazło się ich sto i pięćdziesiąt tysięcy, i trzy tysiące i sześć set.
2:18 A postanowił z nich siedmdziesiąt tysięcy, co ciężary nosili, a ośmdziesiąt tysięcy tych, co wyrąbywali na górze, a trzy tysiące i sześć set przystawów nad robotami ludu.