Objawienie św. Jana - rozdział 4: Różnice pomiędzy wersjami
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Obj. 4:1 | {{Obj.|4:1|BG}} | ||
{{Obj. 4:2 | {{Obj.|4:2|BG}} | ||
{{Obj. 4:3 | {{Obj.|4:3|BG}} | ||
{{Obj. 4:4 | {{Obj.|4:4|BG}} | ||
{{Obj. 4:5 | {{Obj.|4:5|BG}} | ||
{{Obj. 4:6 | {{Obj.|4:6|BG}} | ||
{{Obj. 4:7 | {{Obj.|4:7|BG}} | ||
{{Obj. 4:8 | {{Obj.|4:8|BG}} | ||
{{Obj. 4:9 | {{Obj.|4:9|BG}} | ||
{{Obj. 4:10 | {{Obj.|4:10|BG}} | ||
{{Obj. 4:11 | {{Obj.|4:11|BG}} | ||
[[Category:Objawienie św. Jana|004]] |
Wersja z 16:17, 9 sie 2015
4:1 Potemem widział, a oto drzwi były otworzone w niebie, a głos pierwszy, którym słyszał, jako trąby mówiącej ze mną, i rzekł: Wstąp sam, a pokażę ci, co się ma dziać napotem. 4:2 A zarazem byłem w zachwyceniu ducha, a oto stolica postawiona była na niebie, a na stolicy siedziała osoba. 4:3 A ten, który siedział, podobny był na wejrzeniu kamieniowi jaspisowi i sardynowi; a około onej stolicy była tęcza, na wejrzeniu podobna szmaragdowi. 4:4 A około onej stolicy było stolic dwadzieścia i cztery; a na onych stolicach widziałem dwudziestu i czterech starców siedzących, obleczonych w szaty białe, a na głowach swoich mieli korony złote. 4:5 A z onej stolicy wychodziły błyskawice i gromy, i głosy, i siedm lamp ognistych gorejących przed stolicą, które są siedm duchów Bożych. 4:6 A przed oną stolicą było morze szklane, podobne kryształowi, a w pośrodku stolicy i około stolicy czworo zwierząt pełnych oczu z przodku i z tyłu. 4:7 A pierwsze zwierzę podobne było lwowi, a wtóre zwierzę podobne cielcowi, a trzecie zwierzę miało twarz jako człowiek, a czwarte zwierzę podobne było orłowi latającemu. 4:8 A oto każde z osobna z onych czterech zwierząt miało sześć skrzydeł wokoło, a wewnątrz były pełne oczów, a odpoczynku nie mają we dnie i w nocy, mówiąc: Święty, święty, święty Pan, Bóg wszechmogący, który był i jest, i przyjść ma. 4:9 A gdy one zwierzęta dawały chwałę i cześć, i dziękowanie siedzącemu na stolicy, żyjącemu na wieki wieków; 4:10 Upadli dwadzieścia cztery starcy przed obliczem siedzącego na stolicy i kłaniali się żyjącemu na wieki wieków, i rzucali korony swoje przed stolicą, mówiąc: 4:11 Godzieneś jest, Panie! wziąć chwałę i cześć, i moc; boś ty stworzył wszystkie rzeczy i za wolą twoją trwają, i stworzone są.