Objawienie św. Jana - rozdział 5: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
{{Obj. 5:1 (BG)}}
{{Obj.|5:1|BG}}
{{Obj. 5:2 (BG)}}
{{Obj.|5:2|BG}}
{{Obj. 5:3 (BG)}}
{{Obj.|5:3|BG}}
{{Obj. 5:4 (BG)}}
{{Obj.|5:4|BG}}
{{Obj. 5:5 (BG)}}
{{Obj.|5:5|BG}}
{{Obj. 5:6 (BG)}}
{{Obj.|5:6|BG}}
{{Obj. 5:7 (BG)}}
{{Obj.|5:7|BG}}
{{Obj. 5:8 (BG)}}
{{Obj.|5:8|BG}}
{{Obj. 5:9 (BG)}}
{{Obj.|5:9|BG}}
{{Obj. 5:10 (BG)}}
{{Obj.|5:10|BG}}
{{Obj. 5:11 (BG)}}
{{Obj.|5:11|BG}}
{{Obj. 5:12 (BG)}}
{{Obj.|5:12|BG}}
{{Obj. 5:13 (BG)}}
{{Obj.|5:13|BG}}
{{Obj. 5:14 (BG)}}
{{Obj.|5:14|BG}}




[[Category:Objawienie św. Jana|005]]
[[Category:Objawienie św. Jana|005]]

Wersja z 16:17, 9 sie 2015

5:1 I widziałem po prawej ręce siedzącego na stolicy księgi napisane, wewnątrz i zewnątrz zapieczętowane siedmioma pieczęciami. 5:2 I widziałem Anioła mocnego, wołającego głosem wielkim: Kto jest godzien otworzyć te księgi i odpieczętować pieczęci ich? 5:3 A nikt nie mógł ani w niebie, ani na ziemi, ani pod ziemią otworzyć onych ksiąg, ani wejrzeć w nie. 5:4 I płakałem bardzo, iż nikt nie był znaleziony godny, aby otworzył i czytał księgi, i wejrzał w nie. 5:5 Tedy mi jeden z onych starców rzekł: Nie płacz! Oto zwyciężył lew, który jest z pokolenia Judowego, korzeń Dawidowy, aby otworzył księgi i odpieczętował siedm pieczęci ich. 5:6 I spojrzałem, a oto między stolicą i czterema onemi zwierzętami, i między onymi starcami Baranek stał jako zabity, mając siedm rogów i siedm oczy, które są siedm duchów Bożych, posłanych na wszystkę ziemię. 5:7 Ten przyszedł i wziął one księgi z prawej ręki siedzącego na stolicy. 5:8 A gdy wziął one księgi, zaraz ono czworo zwierząt i oni dwadzieścia i cztery starcy upadli przed Barankiem, mając każdy z nich cytry i czasze złote, pełne wonnych rzeczy, które są modlitwy świętych. 5:9 I śpiewali nową pieśń, mówiąc: Godzieneś jest wziąć księgi i otworzyć pieczęci ich, żeś był zabity i odkupiłeś nas Bogu przez krew swoję ze wszelkiego pokolenia i języka, i ludu, i narodu: 5:10 I uczyniłeś nas Bogu naszemu królami i kapłanami, i królować będziemy na ziemi. 5:11 I widziałem, i słyszałem głos wielu Aniołów około onej stolicy, i onych zwierząt i onych starców; a była liczba ich tysiąckroć sto tysięcy i dziesięćkroć sto tysięcy, 5:12 Mówiących głosem wielkim: Godzien jest ten Baranek zabity, wziąć moc i bogactwo, i mądrość, i siłę, i cześć, i chwałę, i błogosławieństwo. 5:13 A wszelkie stworzenie, które jest na niebie i na ziemi, i pod ziemią i w morzu, i wszystko, co w nich jest, słyszałem mówiące: Siedzącemu na stolicy i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i siła na wieki wieków. 5:14 A czworo onych zwierząt rzekło: Amen. A oni dwadzieścia i cztery starcy upadli i kłaniali się żyjącemu na wieki wieków.