Księga Izajasza - rozdział 56: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
{{Izaj. 56:1 (BG)}}
{{Izaj.|56:1|BG}}
{{Izaj. 56:2 (BG)}}
{{Izaj.|56:2|BG}}
{{Izaj. 56:3 (BG)}}
{{Izaj.|56:3|BG}}
{{Izaj. 56:4 (BG)}}
{{Izaj.|56:4|BG}}
{{Izaj. 56:5 (BG)}}
{{Izaj.|56:5|BG}}
{{Izaj. 56:6 (BG)}}
{{Izaj.|56:6|BG}}
{{Izaj. 56:7 (BG)}}
{{Izaj.|56:7|BG}}
{{Izaj. 56:8 (BG)}}
{{Izaj.|56:8|BG}}
{{Izaj. 56:9 (BG)}}
{{Izaj.|56:9|BG}}
{{Izaj. 56:10 (BG)}}
{{Izaj.|56:10|BG}}
{{Izaj. 56:11 (BG)}}
{{Izaj.|56:11|BG}}
{{Izaj. 56:12 (BG)}}
{{Izaj.|56:12|BG}}




[[Category:Księga Izajasza|56]]
[[Category:Księga Izajasza|56]]

Wersja z 16:16, 9 sie 2015

56:1 Tak mówi Pan: Strzeżcie sądu, a czyńcie sprawiedliwość; bo blisko tego, że zbawienie moje przyjdzie, a sprawiedliwość moja objawiona będzie. 56:2 Błogosławiony człowiek, który to czyni, i syn człowieczy, który się trzyma tego, przestrzegając sabatu, aby go nie splugawił, a strzegąc ręki swej, aby nie uczyniła nic złego. 56:3 Niech tedy nie mówi cudzoziemiec, który przystaje do Pana, mówiąc: Zaiste Pan mię odłączył od ludu swego; niech też nie mówi trzebieniec: Otom ja drzewo suche. 56:4 Albowiem tak mówi Pan o trzebieńcach, którzyby przestrzegali sabatów moich, a obrali to, co mi się podoba, i trzymali przymierze moje: 56:5 Żeć im dam w domu swym i między murami mojemi miejsce, i imię lepsze niżeli synów i córek; dam im imię wieczne, które nie będzie wygładzone. 56:6 A cudzoziemców, którzyby przystali do Pana, aby mu służyli, a miłowali imię Pańskie, będąc u niego za sługi, wszystkich przestrzegających sabaty, aby go nie splugawili, i zachowujących przymierze moje; 56:7 Tych przywiodę na górę świętobliwości mojej, a uweselę ich w domu modlitwy mojej; całopalenia ich i ofiary ich przyjemne będą na ołtarzu moim; bo dom mój domem modlitwy nazwany będzie u wszystkich narodów. 56:8 Tak mówi panujący Pan, który zgromadza rozpędzonych z Izraela: Jeszcze zgromadzę do niego, i do zgromadzonych jego. 56:9 Wszystkie zwierzęta polne przyjdźcie na pożarcie, i wszystkie zwierzęta leśne. 56:10 Stróżowie jego ślepi, wszyscy zgoła nic nie umieją, wszyscy są psami niememi, nie mogą szczekać; ospałymi są, leżą, kochają się w drzemaniu. 56:11 A są psami obżartemi, nie mogą się nigdy nasycić; sami się pasąc nie umieją nauczać. Wszyscy się za drogą swoją udali, każdy za łakomstwem swojem z strony swej, mówiąc: 56:12 Pójdźcie, nabiorę wina, a upijemy się mocnym napojem, a będzie nam jako dziś tak i jutro, i jeszcze daleko obficiej.