1 Księga Mojżeszowa - rozdział 32: Różnice pomiędzy wersjami
m (1 wersja) |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{1 Mojż. 32:1 | {{1 Mojż.|32:1|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:2 | {{1 Mojż.|32:2|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:3 | {{1 Mojż.|32:3|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:4 | {{1 Mojż.|32:4|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:5 | {{1 Mojż.|32:5|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:6 | {{1 Mojż.|32:6|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:7 | {{1 Mojż.|32:7|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:8 | {{1 Mojż.|32:8|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:9 | {{1 Mojż.|32:9|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:10 | {{1 Mojż.|32:10|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:11 | {{1 Mojż.|32:11|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:12 | {{1 Mojż.|32:12|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:13 | {{1 Mojż.|32:13|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:14 | {{1 Mojż.|32:14|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:15 | {{1 Mojż.|32:15|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:16 | {{1 Mojż.|32:16|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:17 | {{1 Mojż.|32:17|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:18 | {{1 Mojż.|32:18|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:19 | {{1 Mojż.|32:19|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:20 | {{1 Mojż.|32:20|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:21 | {{1 Mojż.|32:21|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:22 | {{1 Mojż.|32:22|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:23 | {{1 Mojż.|32:23|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:24 | {{1 Mojż.|32:24|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:25 | {{1 Mojż.|32:25|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:26 | {{1 Mojż.|32:26|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:27 | {{1 Mojż.|32:27|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:28 | {{1 Mojż.|32:28|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:29 | {{1 Mojż.|32:29|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:30 | {{1 Mojż.|32:30|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:31 | {{1 Mojż.|32:31|BG}} | ||
{{1 Mojż. 32:32 | {{1 Mojż.|32:32|BG}} | ||
[[Category:1 Księga Mojżeszowa|32]] |
Wersja z 16:14, 9 sie 2015
32:1 A Jakób też poszedł w drogę swoję i potkali się z nim Aniołowie Boży. 32:2 I rzekł Jakób ujrzawszy je: Obóz to Boży; i nazwał imię miejsca onego Mahanaim. 32:3 Potem posłał Jakób posły przed sobą do Ezawa, brata swego, do ziemi Seir, do krainy Edomskiej. 32:4 I rozkazał im mówiąc: Tak rzeczecie do pana mego Ezawa: To mówi sługa twój Jakób: U Labana byłem gościem, i mieszkałem z nim aż do tego czasu. 32:5 A mam woły i osły, owce, i sługi, i służebnice, a posyłam odpowiedzieć panu memu, żebym znalazł łaskę w oczach twoich. 32:6 I wrócili się posłowie do Jakóba, mówiąc: Przyszliśmy do brata twego Ezawa, który też idzie przeciwko tobie, a cztery sta mężów z nim. 32:7 I zląkł się Jakób bardzo a strwożył się; i rozdzielił lud, który z nim był, i owce, i woły, i wielbłądy, na dwa hufce; 32:8 I rzekł: Jeźliby przyszedł Ezaw do jednego hufca, a poraziłby go, tedy hufiec, który pozostanie, będzie zachowany. 32:9 I rzekł Jakób: Boże ojca mego Abrahama, i Boże ojca mego Izaaka, Panie, któryś do mnie rzekł: Wróć się do ziemi twojej, i do rodziny twojej, a uczynięć dobrze. 32:10 Mniejszym jest niż wszystkie zmiłowania, i niż wszystka prawda, którąś uczynił z sługą swym. Albowiem tylko o lasce mojej przeszedłem ten Jordan, a teraz mam dwa hufce. 32:11 Wyrwij mię proszę z ręki brata mego, z ręki Ezawa; boć się go boję, by snać przyszedłszy nie zabił mię, i matki z synami. 32:12 Wszakeś rzekł: Dobrze czyniąc będęć dobrze czynił, a rozmnożę nasienie twoje jako piasek morski, który zliczon być nie może, dla mnóstwa. 32:13 I przenocował tam onej nocy, i wziął z tego, co miał przy ręku, upominek dla Ezawa, brata swego. 32:14 To jest kóz dwieście, i kozłów dwadzieścia, owiec dwieście, i baranów dwadzieścia. 32:15 Wielbłądzic odchowujących młode, ze źrebięty ich, trzydzieści, krów czterdzieści, i wołów dziesięć, dwadzieścia oślic, i dziesięć ośląt. 32:16 I oddał je w ręce sług swoich, każde stado z osobna, i rzekł do sług swoich: Idźcie przede mną, a plac uczyńcie między stadem a między stadem. 32:17 I rozkazał pierwszemu, mówiąc: Gdy się spotka z tobą Ezaw, brat mój, a spyta cię, mówiąc: Czyjeś ty? i dokąd idziesz? a czyje to stado przed tobą? 32:18 Tedy powiesz: Sługi twego Jakóba jest to upominek, posłany panu memu Ezawowi, a oto, i sam idzie za nami. 32:19 Także też rozkazał drugiemu, i trzeciemu, i wszystkim idącym za temi stady, mówiąc: Temiż słowy mówcie do Ezawa, gdy go potkacie. 32:20 Powiecie mu też: Oto, sługa twój Jakób idzie za nami, mówił bowiem: Ubłagam oblicze jego upominkiem, który idzie przede mną, a potem ujrzę oblicze jego; owa mię snać w łaskę przyjmie. 32:21 I poszedł w przód on upominek przed obliczem jego, a sam przenocował onej nocy z hufcem swoim. 32:22 Wstawszy tedy onej nocy, wziął obie żony swe, i dwie służebnice swoje, i jedenaście synów swoich, i przeszedł przez bród Jabok, 32:23 A wziąwszy je, przeprawił je przez tęż rzekę, i przeprowadził wszystko, co miał. 32:24 A tylko sam Jakób został. 32:25 A oto, biedził się z nim mąż aż do wejścia zorzy; który widząc, że go nie mógł przemóc, uderzył Jakóba w staw biodry jego, i wytrąciła się z stawu biodra Jakóbowa, gdy się z nim mocował. 32:26 I rzekł: Puść mię, bo już wschodzi zorza. I odpowiedział: Nie puszczę cię, aż mi będziesz błogosławił. 32:27 Tedy mu rzekł: Co za imię twoje? I odpowiedział: Jakób. 32:28 I rzekł: Nie będzie nazywane więcej imię twoje Jakób, ale Izrael; boś sobie mężnie poczynał z Bogiem, i z ludźmi, i przemogłeś. 32:29 I spytał Jakób mówiąc: Oznajmij mi proszę imię twoje; a on odpowiedział: Czemu się pytasz o imieniu mojem? I tamże mu błogosławił. 32:30 Tedy nazwał Jakób imię miejsca onego Fanuel, mówiąc: Iżem widział Boga twarzą w twarz, a zachowana jest dusza moja. 32:31 I weszło mu słońce, kiedy minął miejsce Fanuel, a on uchramował na biodrę swoję. 32:32 Przetoż nie jadają synowie Izraelscy żyły skurczonej, która jest przy stawie biodry, aż do dnia tego, iż był uderzył w staw biodry Jakóbowej, i w żyłę skurczoną.