2 Księga Kronik - rozdział 14: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
{{2 Kron. 14:1 (BG)}}
{{2 Kron.|14:1|BG}}
{{2 Kron. 14:2 (BG)}}
{{2 Kron.|14:2|BG}}
{{2 Kron. 14:3 (BG)}}
{{2 Kron.|14:3|BG}}
{{2 Kron. 14:4 (BG)}}
{{2 Kron.|14:4|BG}}
{{2 Kron. 14:5 (BG)}}
{{2 Kron.|14:5|BG}}
{{2 Kron. 14:6 (BG)}}
{{2 Kron.|14:6|BG}}
{{2 Kron. 14:7 (BG)}}
{{2 Kron.|14:7|BG}}
{{2 Kron. 14:8 (BG)}}
{{2 Kron.|14:8|BG}}
{{2 Kron. 14:9 (BG)}}
{{2 Kron.|14:9|BG}}
{{2 Kron. 14:10 (BG)}}
{{2 Kron.|14:10|BG}}
{{2 Kron. 14:11 (BG)}}
{{2 Kron.|14:11|BG}}
{{2 Kron. 14:12 (BG)}}
{{2 Kron.|14:12|BG}}
{{2 Kron. 14:13 (BG)}}
{{2 Kron.|14:13|BG}}
{{2 Kron. 14:14 (BG)}}
{{2 Kron.|14:14|BG}}
{{2 Kron. 14:15 (BG)}}
{{2 Kron.|14:15|BG}}




[[Category:2 Księga Kronik|14]]
[[Category:2 Księga Kronik|14]]

Wersja z 16:15, 9 sie 2015

14:1 A gdy zasnął Abijasz z ojcami swymi, a pochowano go w mieście Dawidowem, tedy królował Aza, syn jego, miasto niego. Za dni jego była w pokoju ziemia, przez dziesięć lat. 14:2 I czynił Aza co było dobrego, i przyjemnego w oczach Pana, Boga swego. 14:3 Bo poburzył ołtarze obce, i wyżyny, i podruzgotał bałwany ich, i wyrąbał gaje ich; 14:4 A przykazał Judzie, aby szukali Pana, Boga ojców swych, i przestrzegali zakonu i przykazań jego. 14:5 Zniósł też ze wszystkich miast Judzkich wyżyny, i słoneczne bałwany, a było w pokoju królestwo za czasu jego. 14:6 Nadto pobudował miasta obronne w Judzie, przeto, iż była w pokoju ziemia i nie powstała wojna przeciwko niemu za onych lat; bo mu dał Pan odpocznienie. 14:7 I rzekł do Judy: Pobudujmy te miasta, i otoczmy je murem i wieżami, bramami, i zaworami, póki ziemia jest w mocy naszej; bośmy szukali Pana, Boga naszego; szukaliśmy go, i sprawił nam odpocznienie zewsząd. Przetoż budowali, a szczęściło się im. 14:8 I miał Aza wojsko noszących tarcz i drzewce: z Judy trzykroć sto tysięcy, a z Benjamina noszących puklerz i ciągnących łuk dwa kroć sto tysięcy i ośmdziesiąt tysięcy. Ci wszyscy byli bardzo mężni. 14:9 Tedy wyciągnął przeciw nim Zara Etyjopczyk, mając wojska dziesięć kroć sto tysięcy, a wozów trzy sta, i przyciągnął aż do Maresy. 14:10 Wyciągnął też i Aza przeciw niemu, i uszykowali wojska w dolinie Sefata u Maresy. 14:11 Tedy zawołał Aza do Pana, Boga swego, i rzekł: O Panie! ty nie potrzebujesz wielu, abyś ratował tego, który nie ma potęgi. Ratujże nas, o Panie, Boże nasz! gdyż na tobie spolegamy, a w imię twoje idziemy przeciwko temu mnóstwu. Tyś Pan, Bóg nasz; niech nie ma góry nad tobą człowiek śmiertelny. 14:12 A tak poraził Pan Etyjopczyków przed Azą i przed Judą, tak iż uciekli Etyjopczycy. 14:13 A gonił ich Aza i lud, który był z nim, aż do Gierary. I polegli Etyjopczycy, tak, że nie mogli wskórać: bo starci są przed obliczem Pańskiem i przed wojskiem jego. I nabrali łupów bardzo wiele. 14:14 Nadto poburzyli wszystkie miasta około Gierary; albowiem przypadł strach Pański na nich, i splundrowali one wszystkie miasta; bo w nich była wielka korzyść. 14:15 Także i obory trzód poburzyli; a zająwszy owiec i wielbłądów bardzo wiele, wrócili się do Jeruzalemu.