Ewangelia św. Jana - rozdział 9: Różnice pomiędzy wersjami
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Jan 9:1 | {{Jan|9:1|BG}} | ||
{{Jan 9:2 | {{Jan|9:2|BG}} | ||
{{Jan 9:3 | {{Jan|9:3|BG}} | ||
{{Jan 9:4 | {{Jan|9:4|BG}} | ||
{{Jan 9:5 | {{Jan|9:5|BG}} | ||
{{Jan 9:6 | {{Jan|9:6|BG}} | ||
{{Jan 9:7 | {{Jan|9:7|BG}} | ||
{{Jan 9:8 | {{Jan|9:8|BG}} | ||
{{Jan 9:9 | {{Jan|9:9|BG}} | ||
{{Jan 9:10 | {{Jan|9:10|BG}} | ||
{{Jan 9:11 | {{Jan|9:11|BG}} | ||
{{Jan 9:12 | {{Jan|9:12|BG}} | ||
{{Jan 9:13 | {{Jan|9:13|BG}} | ||
{{Jan 9:14 | {{Jan|9:14|BG}} | ||
{{Jan 9:15 | {{Jan|9:15|BG}} | ||
{{Jan 9:16 | {{Jan|9:16|BG}} | ||
{{Jan 9:17 | {{Jan|9:17|BG}} | ||
{{Jan 9:18 | {{Jan|9:18|BG}} | ||
{{Jan 9:19 | {{Jan|9:19|BG}} | ||
{{Jan 9:20 | {{Jan|9:20|BG}} | ||
{{Jan 9:21 | {{Jan|9:21|BG}} | ||
{{Jan 9:22 | {{Jan|9:22|BG}} | ||
{{Jan 9:23 | {{Jan|9:23|BG}} | ||
{{Jan 9:24 | {{Jan|9:24|BG}} | ||
{{Jan 9:25 | {{Jan|9:25|BG}} | ||
{{Jan 9:26 | {{Jan|9:26|BG}} | ||
{{Jan 9:27 | {{Jan|9:27|BG}} | ||
{{Jan 9:28 | {{Jan|9:28|BG}} | ||
{{Jan 9:29 | {{Jan|9:29|BG}} | ||
{{Jan 9:30 | {{Jan|9:30|BG}} | ||
{{Jan 9:31 | {{Jan|9:31|BG}} | ||
{{Jan 9:32 | {{Jan|9:32|BG}} | ||
{{Jan 9:33 | {{Jan|9:33|BG}} | ||
{{Jan 9:34 | {{Jan|9:34|BG}} | ||
{{Jan 9:35 | {{Jan|9:35|BG}} | ||
{{Jan 9:36 | {{Jan|9:36|BG}} | ||
{{Jan 9:37 | {{Jan|9:37|BG}} | ||
{{Jan 9:38 | {{Jan|9:38|BG}} | ||
{{Jan 9:39 | {{Jan|9:39|BG}} | ||
{{Jan 9:40 | {{Jan|9:40|BG}} | ||
{{Jan 9:41 | {{Jan|9:41|BG}} | ||
[[Category:Ewangelia św. Jana|009]] |
Wersja z 16:17, 9 sie 2015
9:1 A mimo idąc, ujrzał człowieka ślepego od narodzenia. 9:2 I pytali go uczniowie jego, mówiąc: Mistrzu! któż zgrzeszył, ten czyli rodzice jego, iż się ślepym narodził? 9:3 Odpowiedział Jezus: Ani ten zgrzeszył, ani rodzice jego; ale żeby się okazały sprawy Boże na nim. 9:4 Jać muszę sprawować sprawy onego, który mię posłał, pokąd dzień jest; przychodzi noc, gdy żaden nie będzie mógł nic sprawować. 9:5 Pókim jest na świecie, jestem światłością świata. 9:6 To rzekłszy plunął na ziemię, a uczynił błoto z śliny i pomazał onem błotem oczy ślepego, 9:7 I rzekł mu: Idź, umyj się w sadzawce Syloe, co się wykłada posłany. Poszedł tedy i umył się, i przyszedł widząc. 9:8 A tak sąsiedzi i którzy go przedtem widywali ślepego, mówili: Izali nie ten jest, który siadał i żebrał? 9:9 Drudzy mówili: Iż ten jest; a drudzy, iż jest jemu podobny. Lecz on mówił, żem ja jest. 9:10 Tedy mu rzekli: Jakoż są otworzone oczy twoje? 9:11 A on odpowiedział i rzekł: Człowiek, którego zowią Jezusem, uczynił błoto i pomazał oczy moje, a rzekł mi: Idź do sadzawki Syloe, a umyj się; a tak odszedłszy i umywszy się, przejrzałem. 9:12 Tedy mu rzekli: Gdzież on jest? Rzekł: Nie wiem. 9:13 Tedy przywiedli onego, który przedtem był ślepy, do Faryzeuszów. 9:14 A był sabat, gdy Jezus uczynił błoto i otworzył oczy jego. 9:15 Tedy go znowu pytali i Faryzeuszowie, jako przejrzał? A on im rzekł: Włożył mi błota na oczy, i umyłem się i widzę. 9:16 Tedy niektóry z Faryzeuszów rzekł: Człowiek ten nie jest z Boga; bo nie strzeże sabatu. Drudzy zasię mówili: Jakoż może człowiek grzeszny takowe cuda czynić? I było rozerwanie między nimi. 9:17 Rzekli tedy ślepemu po wtóre: Ty co mówisz o nim, ponieważ otworzył oczy twoje? A on rzekł: Prorok jest. 9:18 A nie wierzyli Żydowie o nim, żeby był ślepym, a że przejrzał, aż zawołali rodziców onego, który przejrzał. 9:19 I pytali ich, mówiąc: Tenże jest syn wasz, o którym wy powiadacie, iż się ślepo narodził? jakoż wżdy teraz widzi? 9:20 Odpowiedzieli im rodzice jego i rzekli: Wiemy, żeć to jest syn nasz, i że się ślepo narodził; 9:21 Lecz jako teraz widzi, nie wiemy, albo kto otworzył oczy jego, my nie wiemy; mać lata, pytajcież go, on sam o sobie powie. 9:22 Tak mówili rodzice jego, że się bali Żydów; albowiem już byli Żydowie postanowili, aby ktokolwiek by go Chrystusem wyznał, był z bóżnicy wyłączony. 9:23 Przetoż rzekli rodzice jego: Mać lata, pytajcież go. 9:24 Tedy zawołali powtóre człowieka onego, który był ślepy, i rzekli mu: Daj chwałę Bogu; myć wiemy, iż ten człowiek jest grzeszny. 9:25 A on odpowiedział i rzekł: Jeźli grzeszny jest, nie wiem; to tylko wiem, iż będąc ślepym, teraz widzę. 9:26 I rzekli mu znowu: Cóż ci uczynił? Jakoż otworzył oczy twoje? 9:27 Odpowiedział im: Jużemci wam powiedział, a nie słyszeliście; przeczże jeszcze słyszeć chcecie? Izali i wy chcecie być uczniami jego? 9:28 Tedy mu złorzeczyli i rzekli: Ty bądź uczniem jego; aleśmy my uczniami Mojżeszowymi. 9:29 My wiemy, że Bóg do Mojżesza mówił; lecz ten, skąd by był, nie wiemy. 9:30 Odpowiedział on człowiek i rzekł im: Toć zaprawdę rzecz dziwna, że wy nie wiecie, skąd jest, a otworzył oczy moje. 9:31 A wiemy, iż Bóg grzeszników nie wysłuchiwa; ale jeźliby kto chwalcą Bożym był i wolę jego czynił, tego wysłuchiwa. 9:32 Od wieku nie słyszano, aby kto otworzył oczy ślepo narodzonego. 9:33 Być ten nie był od Boga, nie mógłciby nic uczynić. 9:34 Odpowiedzieli i rzekli mu: Tyś się wszystek w grzechach narodził, a ty nas uczysz? I wygnali go precz. 9:35 A usłyszawszy Jezus, iż go precz wygnali i znalazłszy go, rzekł mu: Wierzyszże ty w Syna Bożego? 9:36 A on odpowiedział i rzekł: A któż jest, Panie! abym weń wierzył? 9:37 I rzekł mu Jezus: I widziałeś go, i który mówi z tobą, onci jest. 9:38 A on rzekł: Wierzę Panie! i pokłonił mu się. 9:39 I rzekł mu Jezus: Na sądemci ja przyszedł na ten świat, aby ci, którzy nie widzą, widzieli, a ci, którzy widzą, aby ślepymi byli. 9:40 I usłyszeli to niektórzy z Faryzeuszów, którzy byli z nim, i rzekli mu: Izali i my ślepymi jesteśmy? 9:41 Rzekł im Jezus: Byście byli ślepymi, nie mielibyście grzechu; lecz teraz mówicie, iż widzimy, przetoż grzech wasz zostaje.