Ewangelia św. Mateusza 4:11

Z Notatki Biblijne
Wersja z dnia 21:42, 14 paź 2015 autorstwa Mariusz (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mat.|4:11|BG}} {{Komentarz}} *'''Wtedy opuścił go diabeł''' *: I już nigdy nie czynił ponownych prób, na ile wiemy.<ref>{{R|5292|4}}, {{R|4970|6}}, {{Q|184|T}}<...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

4:11 Tedy go opuścił dyjabeł, a oto Aniołowie przystąpili i służyli mu.

Komentarz

  • Wtedy opuścił go diabeł
    I już nigdy nie czynił ponownych prób, na ile wiemy.[1]
    Przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od wasJak. 4:7 [2]
  • A aniołowie przystąpili
    Bez specjalnego zaproszenia.[3]
    Od chwili, gdy stanowczo sprzeciwimy się pokuszeniu i staniemy po stronie Pana, stajemy się mocniejsi w Panu i w jego mocy.[4]
    Nasz Pan nie miał żadnego orędownika, który by razem z Nim współczuł, ani kogoś, kto by Go wspomógł w godzinie próby. W naszym jednak przypadku sytuacja jest zupełnie inna.[5]
    Jakikolwiek strach i obawa nie wiązałaby się z przeciwstawieniem się Przeciwnikowi, to zawsze były one więcej niż wyrównane przez obietnicę Boskiej łaski i pomocy. Tak jest również i z nami.[6]
  • I służyli mu
    Wzmacniali Go, podnosili na duchu.[7]

Przypisy

  1. R-5292:4, R-4970:6, Q-184.T
  2. R-1689:5, Q-184.T
  3. R-1689:6
  4. R-3300:4
  5. R-4545:5
  6. R-3300:4
  7. R-4970:6