Ewangelia św. Mateusza 26:37

Z Notatki Biblijne
Wersja z dnia 18:03, 10 sty 2016 autorstwa Mariusz (dyskusja | edycje) (Utworzono nową stronę "{{Mat.|26:37|BG}} {{Komentarz}} *'''Piotra oraz dwóch''' *# Tych trzech, których wyróżniał przy innych okazjach; trzech najodważniejszych, najbardz...")
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

26:37 A wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeuszowych, począł się smęcić i tęsknić.

Komentarz

  • Piotra oraz dwóch
    1. Tych trzech, których wyróżniał przy innych okazjach; trzech najodważniejszych, najbardziej gorliwych, najbardziej szczerych ze swych apostołów.[1]
  • Się smucić
    1. Z powodu zbliżającej się hańby procesu, skazania i egzekucji jako bluźniercy i wywrotowca. Doskonały człowiek musiał wycierpieć znacznie więcej, niż by mógł znieść człowiek upadły.[2]
    2. Bez wątpienia, myśl o kończącym się życiu była jednym z powodów smutku naszego Pana.[3]
  • I trwożyć
    1. Trwożył się myślą, że w jakiś sposób mógł uchybić doskonałości i że jego śmierć może oznaczać zaginięcie na zawsze.[4]
    2. Nikt nie może czytać tego fragmentu z pełną świadomością bez zdania sobie sprawy, że coś musi być nie tak z popularną teorią, głoszącą, iż nasz Pan Jezus był swym Niebieskim Ojcem.[5]
    3. Jego postawa nie była szorstką, stoicką, nieczułą na ból; nie była też dumna i skupiona na sobie, trzymająca się z dala od towarzystwa ludzi.[6]

Przypisy

  1. R-2774:1, R-3885:2, R-1801:2
  2. R-3885:3
  3. R-2774:3
  4. R-3886:1, R-4804:2
  5. R-2773:3
  6. R-1801:2