Ewangelia św. Mateusza 8:29
Przejdź do nawigacji
Przejdź do wyszukiwania
8:29 A oto zakrzyknęli, mówiąc: Cóż my z tobą mamy, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem, dręczyć nas?
Komentarz
- I poczęli krzyczeć
- Cóż mamy z tobą
- Cóż mamy z tobą wspólnego.[2]
- Synu Boży
- Dręczyć nas
- Zniszczyć nas, obawa przed zniszczeniem została, bez wątpienia, wszczepiona przez obserwację śmierci człowieka w wyniku grzechu.[5]
- Te uwięzione duchy miały w umysłach wizję zniszczenia jako swój ostateczny los, ale ich przypuszczenia nie były prawidłowe, ponieważ Szatan źle zrozumiał plan Jehowy w stosunku do nich.[6]
- Słowo „dręczyć” nie ma tutaj takiego znaczenia, jak nasze słowo „tortura”. Oznacza ono „wprawiać w niedolę, udrękę, strapienie” tak, jak wynajmujący wprawia w strapienie najemcę, żądając zapłaty za czynsz, pod rygorem wyrzucenia z pomieszczeń, o ile ten nie zapłaci należnej sumy.[7]
- To był język demonów. Cokolwiek powiedziały upadłe duchy, nie powinno to stanowić podstaw teologii dla Chrześcijan.[8]
- Przed czasem
- Demony najwyraźniej zdawały sobie sprawę z tego, że czas obalenia rządów złych mocy ciągle należał do przyszłości.[9]
- Pokazując w ten sposób, iż oczekiwały przyszłego zakończenie swoich obecnych więzów, końcowego i ostatecznego osądu.[10]
- Prosiły w ten sposób o przedłużenie czasu, jaki został im dany na opuszczenie człowieka.[11]