Księga Joba - rozdział 29

Z Notatki Biblijne
Wersja z dnia 18:43, 9 sie 2015 autorstwa *>Łukasz Florczak
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

29:1 Jeszcze dalej Ijob prowadził rzecz swoję, i rzekł:

29:2 Któż mi to da, abym był jako za miesięcy dawnych, za dni onych, których mię Bóg strzegł;

29:3 Gdy pochodnia jego świeciła nad głową moją, a przy świetle jego przechodziłem ciemności;

29:4 Jakom był za dni młodości mojej, gdy była przytomność Boża nad przybytkiem moim;

29:5 Gdy jeszcze Wszechmocny był ze mną, a około mnie dziatki moje;

29:6 Gdy ścieszki moje opływały masłem, a opoka wylewała mi źródła oliwy;

29:7 Gdym wychodził do bramy przez miasto, a na ulicy kazałem sobie gotować stolicę moję.

29:8 Widząc mię młodzi ukrywali się, a starcy powstawszy stali.

29:9 Przełożeni przestawali mówić, a ręką zatykali usta swoje.

29:10 Głos książąt ucichał, a język ich do podniebienia ich przylegał.

29:11 Bo ucho słuchające błogosławiło mię, a oko widzące dawało o mnie świadectwo,

29:12 Żem wybawiał ubogiego wołającego, i sierotkę, i tego, który nie miał pomocnika.

29:13 Błogosławieństwo ginącego przychodziło na mię, a serce wdowy rozweselałem.

29:14 W sprawiedliwość obłoczyłem się, a ona zdobiła mię; sąd mój był jako płaszcz i korona.

29:15 Byłem okiem ślepemu, a nogą chromemu.

29:16 Byłem ojcem ubogich, a sprawy, którejm nie wiedział, wywiadywałem się.

29:17 I kruszyłem szczęki złośnika, a z zębów jego wydzierałem łup.

29:18 Przetożem rzekł: W gniaździe swojem umrę, a jako piasek rozmnożę dni moje.

29:19 Korzeń mój rozłoży się przy wodach, a rosa trwać będzie przez noc na gałązkach moich.

29:20 Chwała moja odmłodzi się przy mnie, a łuk mój w ręce mojej odnowi się.

29:21 Słuchano mię, i oczekiwano na mię, a milczano na radę moję.

29:22 Po słowie mojem nie powtarzano, tak na nich kropiła mowa moja.

29:23 Bo mię oczekiwali jako deszczu, a usta swe otwierali jako na deszcz późny.

29:24 Jeźlim żartował z nimi, nie wierzyli, a powagi twarzy mojej nie odrzucali.

29:25 Jeźlim kiedy do nich przyszedł, siadałem na przedniejszem miejscu, i mieszkałem jako król w wojsku, a jako ten, który smutnych cieszy.