Ewangelia św. Mateusza 6:28
6:28 A o odzienie przeczże się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jako rosną; nie pracują, ani przędą.
Komentarz
- Przypatrzcie się liliom polnym
- Uczymy się o Bogu poprzez obserwację Jego stworzenia.[1]
- Pospolity czerwony kwiat, mylnie nazywany lilią, ale bardzo piękny.[2]
- Nasz Pan, swym zwyczajem, nakreślił obraz odwołując się do czegoś bliskiego, znanego wszystkim słuchaczom.[3]
- Piękno tego kwiatu uczy nas, że Bóg kocha piękno i potrafi je stworzyć bez naszej pomocy.[4]
- Korzeń bezustannie przesyła substancje odżywcze do liści, nie jest bezczynny, lecz wypełnia swe funkcje napisane przez prawa natury.[5]
- Nie ma tutaj mowy o roślinach szklarniowych, zależnych od ogrodnika, lecz dzikim kwiecie, istniejącym dzięki woli Boga.[6]
- Lilia nigdy nie osiągnie rozmiarów drzewa, lecz zadowoli się skromnym miejscem, podobna powinna być i nasza pozycja w tym życiu.[7]
- Opieka, jaką roztacza Bóg nad prostymi kwiatami, powinna przypominać nam o większej trosce, jaką Bóg ma o nas.[8]
- Serce, które nie potrafi docenić drobnych rzeczy, nie będzie w stanie docenić Boga i całości Jego planu.[9]
- Jak rosną
- Rosną one w bardzo racjonalny sposób, bez szkodliwego i nienaturalnego stresu. Rosną jak tylko najlepiej potrafią, wszędzie tam, gdzie rzuci je los, zawsze jednak rozwijając wdzięk i piękno.[10]
- Lilia ma prawo wykorzystać wszelkie dostępne jej środki dla wspomożenia własnego wzrostu. Tak samo i my mamy prawo i obowiązek wykorzystać dostępne nam środki dla upiększenia naszego charakteru i duchowego odżywiania się.[11]
- Lilia nie stoi bezczynnie, inaczej by umarła, lecz nie martwi się.[12]
- Nie mamy niepokoić się o sprawy obecnego życia ani nie mamy być przesadnie niespokojni odnośnie naszego duchowego wzrostu.[13]
- Nie pracują, ani przędą
- Nie oznacza to, iż Bóg nie chce, abyśmy pracowali fizycznie i umysłowo, aby utrzymać naszą rodzinę, dom, itd.[14]
- Uważamy, że aniołowie w niebie wolni są od ciężkiej pracy. Boska moc wykonywana dla ich dobra sprawia, że ciężka praca nie jest konieczna.[15]
- Stan letargu, lenistwa w odniesieniu do obowiązków życia i możliwości zaprezentowania prawdy innym jest wskazówką duchowego ubóstwa.[16]