Ewangelia św. Mateusza 14:24
14:24 A łódź już w pośrodku morza będąc, miotana była od wałów; albowiem był wiatr przeciwny.
Komentarz
- Tymczasem łódź
- Obrazująca doświadczenia prawdziwego Kościoła Pańskiego.[1]
- Miotana
- W czasie Wieku Ewangelii.[2]
- Podczas ciemności nocy, jakie poprzedzają brzask Tysiąclecia, będą pojawiać się sztormy i trudności, które mogłyby nas pogrążyć, bez pomocy ze strony Pana.[3]
- Przedstawia to wielki sztorm ucisku i prześladowań, któremu prawdziwy Kościół został zobowiązany stawić czoła.[4]
- Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich. – Efezj. 6:12 [5]
- Wiatr bowiem był przeciwny
- Wielki przeciwnik poprzez Antychrysta oraz wielu pomniejszych antychrystów rozpętał w ciągu Wieku Ewangelii wielki sztorm przeciwko garstce Pańskich wiernych.[6]
- A o czwartej straży nocnej
- Pomiędzy trzecią a szóstą nad ranem.[7]
- O wczesnym brzasku w dniu Tysiąclecia.[8]
- Bóg jest w nim, nie zachwieje się: Bóg wspomoże go przed świtem. – Psalm 46:6 [9]
- Przyszedł
- Obrazuje to wtórą obecność naszego Pana.[10]
- Do nich
- Idąc po morzu
- Obrazuje to burzliwe morze niezrównanego ucisku na świecie.[12]
- Sposób Jego przyjścia był inny od oczekiwanego.[13]
- Burze i próby otoczyły cały Kościół w ciągu całej podróży od czasu Pięćdziesiątnicy aż do czasów dzisiejszych. O porannej straży on się pojawił.[14]
- Przechodzimy indywidualnie takie doświadczenia. Pan pozwala w pewnym czasie, aby sztormy życia nas atakowały. Wówczas objawia się i nie pozwala, aby burze nas więcej przerażały i budziły grozę.[15]