Ewangelia św. Mateusza 18:34
18:34 A rozgniewawszy się pan jego, podał go katom, ażby oddał to wszystko, co mu był winien.
Komentarz
- Wydał go katom
- Strażnicy w więzieniach Bliskiego Wschodu czasami torturowali więźniów, których strzegli. Bez wątpienia, reprezentują oni Szatana, któremu oddani będą na zniszczenie ciała wszyscy prawdziwi słudzy Pana, którzy nie będą postępować dobrowolnie w zgodzie z jego duchem.[1]
- Obrazuje to ziemską dyscyplinę. Może oznaczać to trudności finansowe lub straty, fizyczne dolegliwości, choroby lub cokolwiek innego.[2]
- Aby przysporzyli im kłopotów i cierpienia w obecnym życiu, wystarczającego do uczynienia ich współczującymi słabym i błądzącym.[3]
- Wielkie Grono musi się obmyć w krwi baranka, w „wielkim ucisku”. Ucisk ten odpowiada katom z tej przypowieści. (Obj. 7:14) [4]
- Nie chodzi tu o to, że Pan popiera takie barbarzyńskie zwyczaje, ale o to, że mówił on do ludzi używając takich przykładów z życia codziennego, które mogli zrozumieć.[5]
- Cały dług
- Całe przyrzeczone poświęcenie.[6]
- Może to przedstawiać pierwotny dług spoczywający na rodzaju ludzkim, od którego wszyscy zostali odkupieni przez Pana. Tym samym kara, jakiej podlegał zły sługa, może przedstawiać drugą śmierć.[7]
- Jeżeli natomiast dług przedstawia jego zobowiązania, jakie podjął w swym przymierzu jako nowe stworzenie, to będzie on zmuszony zastosować się do swych ślubów, przechodząc doświadczenia wielkiego ucisku.[8]
- Uważamy, że owe udręki oznaczają beznadziejny przypadek – drugą śmierć – w sytuacji, gdy ktoś z Ludu Bożego nie będzie okazywał przebaczenia swym braciom.[9]