Ewangelia św. Mateusza 22:10
22:10 Tedy wyszedłszy oni słudzy na drogi, zgromadzili wszystkie, którekolwiek znaleźli, złe i dobre, i napełnione jest wesele gośćmi.
Komentarz
- Sprowadzili wszystkich
- Słudzy gromadzą, lecz Król przesiewa tych, którzy nie nadają się do Królestwa.[1]
- Złych i dobrych
- Odpowiednich i nieodpowiednich. Dobre wybrali do naczyń, a złe wyrzucili. – Mat. 13:48 [2]
- Powołanie pociągnęło wielu bardzo upadłych ludzi, jak i tych, znajdujących się w lepszym stanie.[3]
- Nie wszyscy z nich byli święci: Przypatrzcie się zatem sobie, bracia, kim jesteście według powołania waszego, że niewielu jest między wami mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu wysokiego rodu, ale to, co u świata głupiego, wybrał Bóg, aby zawstydzić mądrych, i to, co u świata słabego, wybrał Bóg, aby zawstydzić to, co mocne. – 1 Kor. 1:26–28 [4]
- Sala weselna
- Do sali przygotowania, do światła obecnej prawdy, gdzie ucztujemy rozkoszując się wspaniałymi obietnicami, w pięknym świetle obecnie objawianej jasnej prawdy.[5]
- Tutaj można znaleźć pokarm dla zaspokojenia wszelkiej potrzeby, jest go więcej i jest on lepszy, niż moglibyśmy pomyśleć lub prosić o niego, duchowa uczta przyszłych, dobrych rzeczy, radości i zadowolenia w obecności Pana.[6]
- Wyobraźmy sobie wszystko, co uczynione zostało, aby mogli się weselić – piękne sale, wspaniałe oświetlenie, odpowiadające błogosławieństwom otrzymywanym obecnie przez żyjących członków poświęconego Kościoła. Światło zostało zapalone w [[rok 1874}1874 roku]].[7]
- Zapełniła się gośćmi
- Bez wątpienia, określoną ich liczbą, każde miejsce było zajęte.[8]
- Liczba gości była ograniczona. Była to ta sama liczba, jaka początkowo miała obejmować Żydów, gdy tylko oni otrzymali zaproszenie - 144,000.[9]
- Liczba gości została ustalona, zanim król przyszedł, aby przypatrzeć się gościom.[10]
- Uzupełnianie liczby wybranych, liczby, która została wyznaczona o wiele wcześniej, a która będzie liczbą współdziedziców w Królestwie, którzy staną się Oblubienicą, małżonką Baranka.[11]
- Aby być w świetle podczas, gdy proces weselny jest przywilejem żyjącego pokolenia; z tego względu nazwani są oni gośćmi.[12]
- Nie byłoby już miejsca na sali weselnej dla nikogo od roku 1878, gdyby nie nastąpiło odrzucenie pewnej liczby niegodnych.[13]