Ewangelia św. Marka 15:21
15:21 Tedy przymusili mimo idącego niektórego Szymona Cyrenejczyka, (który szedł z pola,) ojca Aleksandrowego i Rufowego, aby niósł krzyż jego.
Komentarz
Szymona Cyrenejczyka – A gdzie wtedy znajdowali się Piotr, Jakub i Jan?[1]
Aleksandra i Rufowego – Którzy później prawdopodobnie stali się naśladowcami Jezusa i byli dobrze znani między uczniami[2]
Niósł krzyż jego:
- Część, która wlekła się po ziemi[3]
- On nosił nasze niemoce aż do wyczerpania[4]
- Sposobność noszenia krzyża dla Ciała Chrystusowego trwa dotąd[5]
- Pan Bóg ześle potrzebną pomoc nawet w takiej jak ta sprawa, że i świat okaże swą sympatię i współczucie[6]