1 Księga Królewska - rozdział 2: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja)
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 16 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{1 Król. 2:1}}
{{1 Król.|2:1|BG}}
{{1 Król. 2:2}}
{{1 Król. 2:3}}
{{1 Król. 2:4}}
{{1 Król. 2:5}}
{{1 Król. 2:6}}
{{1 Król. 2:7}}
{{1 Król. 2:8}}
{{1 Król. 2:9}}
{{1 Król. 2:10}}
{{1 Król. 2:11}}
{{1 Król. 2:12}}
{{1 Król. 2:13}}
{{1 Król. 2:14}}
{{1 Król. 2:15}}
{{1 Król. 2:16}}
{{1 Król. 2:17}}
{{1 Król. 2:18}}
{{1 Król. 2:19}}
{{1 Król. 2:20}}
{{1 Król. 2:21}}
{{1 Król. 2:22}}
{{1 Król. 2:23}}
{{1 Król. 2:24}}
{{1 Król. 2:25}}
{{1 Król. 2:26}}
{{1 Król. 2:27}}
{{1 Król. 2:28}}
{{1 Król. 2:29}}
{{1 Król. 2:30}}
{{1 Król. 2:31}}
{{1 Król. 2:32}}
{{1 Król. 2:33}}
{{1 Król. 2:34}}
{{1 Król. 2:35}}
{{1 Król. 2:36}}
{{1 Król. 2:37}}
{{1 Król. 2:38}}
{{1 Król. 2:39}}
{{1 Król. 2:40}}
{{1 Król. 2:41}}
{{1 Król. 2:42}}
{{1 Król. 2:43}}
{{1 Król. 2:44}}
{{1 Król. 2:45}}
{{1 Król. 2:46}}


{{1 Król.|2:2|BG}}


[[Category:1 Księga Królewska|002]]
{{1 Król.|2:3|BG}}
 
{{1 Król.|2:4|BG}}
 
{{1 Król.|2:5|BG}}
 
{{1 Król.|2:6|BG}}
 
{{1 Król.|2:7|BG}}
 
{{1 Król.|2:8|BG}}
 
{{1 Król.|2:9|BG}}
 
{{1 Król.|2:10|BG}}
 
{{1 Król.|2:11|BG}}
 
{{1 Król.|2:12|BG}}
 
{{1 Król.|2:13|BG}}
 
{{1 Król.|2:14|BG}}
 
{{1 Król.|2:15|BG}}
 
{{1 Król.|2:16|BG}}
 
{{1 Król.|2:17|BG}}
 
{{1 Król.|2:18|BG}}
 
{{1 Król.|2:19|BG}}
 
{{1 Król.|2:20|BG}}
 
{{1 Król.|2:21|BG}}
 
{{1 Król.|2:22|BG}}
 
{{1 Król.|2:23|BG}}
 
{{1 Król.|2:24|BG}}
 
{{1 Król.|2:25|BG}}
 
{{1 Król.|2:26|BG}}
 
{{1 Król.|2:27|BG}}
 
{{1 Król.|2:28|BG}}
 
{{1 Król.|2:29|BG}}
 
{{1 Król.|2:30|BG}}
 
{{1 Król.|2:31|BG}}
 
{{1 Król.|2:32|BG}}
 
{{1 Król.|2:33|BG}}
 
{{1 Król.|2:34|BG}}
 
{{1 Król.|2:35|BG}}
 
{{1 Król.|2:36|BG}}
 
{{1 Król.|2:37|BG}}
 
{{1 Król.|2:38|BG}}
 
{{1 Król.|2:39|BG}}
 
{{1 Król.|2:40|BG}}
 
{{1 Król.|2:41|BG}}
 
{{1 Król.|2:42|BG}}
 
{{1 Król.|2:43|BG}}
 
{{1 Król.|2:44|BG}}
 
{{1 Król.|2:45|BG}}
 
{{1 Król.|2:46|BG}}
 
 
 
[[Category:1 Księga Królewska|002]]

Aktualna wersja na dzień 18:38, 9 sie 2015

2:1 A gdy się przybliżał czas śmierci Dawidowej, rozkazał Salomonowi, synowi swemu, mówiąc:

2:2 Ja idę w drogę wszystkiej ziemi, a ty zmacniaj się, i bądź mężem.

2:3 Zachowywaj ustawy Pana, Boga twego, abyś chodził drogami jego, i przestrzegał wyroków jego, i przykazań jego i sądów jego, i świadectw jego, jako napisano w zakonie Mojżeszowym, abyć się szczęściło wszystko, co sprawować będziesz, i we wszystkiem, do czego się obrócisz:

2:4 Żeby utwierdził Pan słowo swoje, które rzekł do mnie, mówiąc: Jeźli będą strzedz synowie twoi drogi swej, chodząc przedemną w prawdzie, ze wszystkiego serca swego, i ze wszystkiej duszy swojej, tedy nie będzie wytracony po tobie mąż z stolicy Izrael skiej.

2:5 A ty też wiesz, co mi uczynił Joab syn Sarwii, co uczynił dwom hetmanom wojsk Izraelskich, Abnerowi, synowi Nerowemu, i Amazie, synowi Jeterowemu, że je pozabijał, a wylał krew jako na wojnie czasu pokoju, i zmazał krwią jako na wojnie pas swój rycerski, który miał na biodrach swoich, i bóty swoje, które miał na nogach swoich.

2:6 Uczynisz tedy według mądrości twojej, a nie dopuścisz zejść sędziwości jego w pokoju do grobu.

2:7 Ale nad synami Barsylai Galaadczyka użyjesz miłosierdzia, a niech jadają wespół z inszymi u stołu twego; albowiem oni takimże sposobem przyszli do mnie, gdym uciekał przed Absalomem, bratem twoim.

2:8 Oto też jest u ciebie Semej, syn Giery, syna Jemini, z Bahurym, który mi też złorzeczył złorzeczeniem wielkiem w on dzień, gdym szedł do Mahanaim; a wszakże zaszedł mi drogę u Jordanu, i przysiągłem mu przez Pana, mówiąc: Nie zamorduję cię mieczem.

2:9 Teraz jednak nie przepuszczaj mu tego, a iżeś jest mężem mądrym, będziesz wiedział, co mu masz uczynić, abyś wprowadził sędziwość jego ze krwią do grobu.

2:10 Zatem zasnął Dawid z ojcy swoimi, a pogrzebiony jest w mieście Dawidowem.

2:11 A dni, których królował Dawid nad Izraelem, było czterdzieści lat. W Hebronie królował siedm lat, a w Jeruzalemie królował trzydzieści i trzy lata.

2:12 A tak Salomon usiadł na stolicy Dawida ojca swego, i zmocniło się bardzo królestwo jego.

2:13 Tedy przyszedł Adonijasz, syn Haggity, do Betsaby, matki Salomonowej, któremu ona rzekła: A spokojneż jest przyjście twoje? A on odpowiedział: Spokojne.

2:14 Nadto rzekł: Mam nieco mówić z tobą. A ona rzekła: Mów.

2:15 Tedy rzekł: Ty wiesz, iż moje było królestwo, a na mię obrócili byli wszyscy Izraelczycy twarz swoję, abym królował; ale przeniesione jest królestwo, i dostało się bratu memu; bo mu od Pana naznaczone było.

2:16 Przetoż cię teraz proszę o jednę rzecz, a nie odmawiaj mi tego. A ona mu rzekła: Mów.

2:17 Zatem on rzekł: Mów proszę do Salomona króla, (bo wiem, żeć nie odmówi,) aby mi dał Abisag Sunamitkę za żonę.

2:18 I odpowiedziała Betsaba: Dobrze; będę mówiła o cię z królem.

2:19 A tak szła Betsaba do króla Salomona, aby z nim mówiła za Adonijaszem; i wstał król przeciwko niej, a pokłoniwszy się jej usiadł na stolicy swej; kazał też postawić stolicę matce swej, która siadła po prawicy jego.

2:20 I rzekła: Proszę cię o jednę małą rzecz, nie odmawiaj mi. I odpowiedział jej król: Proś matko moja; albowiem ci nie odmówię.

2:21 Tedy rzekła: Niech będzie dana Abisag Sunamitka Adonijaszowi, bratu twemu, za żonę.

2:22 Lecz odpowiedział król Salomon, i rzekł matce swojej: Przeczże prosisz o Abisag Sunamitkę Adonijaszowi? uproś mu i królestwo, albowiem on jest bratem moim starszym nad mię, a ma po sobie Abijatara kapłana, i Joaba, syna Sarwii.

2:23 I przysiągł król Salomon przez Pana, mówiąc: To mi niech uczyni Bóg, i to niech przyczyni, że przeciwko duszy swej mówił Adonijasz te słowa.

2:24 A teraz jako żywy Pan, który mię utwierdził, i posadził na stolicy Dawida ojca mojego, i który mi zbudował dom, jako obiecał, iż dziś zabity będzie Adonijasz.

2:25 A tak posłał król Salomon Banajasa, syna Jojadowego, który się nań targnął, i zabił go.

2:26 A do Abijatara kapłana rzekł król: Idź do Anatot, do osiadłości twojej, albowiemeś mężem śmierci; wszakże cię dziś nie zabiję, gdyżeś nosił skrzynię Pańską przed Dawidem, ojcem moim, a iżeś to wszystko cierpiał, czem był trapiony ojciec mój.

2:27 I wyrzucił Salomon Abijatara, aby nie był kapłanem Pańskim, żeby się wypełniło słowo Pańskie, które był wyrzekł nad domem Heli w Sylo.

2:28 Ta wieść gdy przyszła do Joaba, (albowiem Joab przestawał z Adonijaszem, chociaż z Absalomem nie przestawał,) tedy uciekł Joab do namiotu Pańskiego, a uchwycił się rogów ołtarza.

2:29 I oznajmiono królowi Salomonowi, że uciekł Joab do namiotu Pańskiego, a że jest u ołtarza: tedy posłał Salomon Banajasa, syna Jojadowego, mówiąc: Idź, zabij go.

2:30 A przyszedłszy Banajas do namiotu Pańskiego, rzekł do niego: Tak mówi król: Wynijdź. Który odpowiedział: Nie wyjdę, ale tu umrę. I odniósł to Banajas królowi mówiąc: Tak mówił Joab, i tak mi odpowiedział.

2:31 I rzekł mu król: Uczyńże, jako mówił, a zabij go, i pogrzeb go, a odejmiesz krew niewinną, którą wylał Joab, odemnie i od domu ojca mego.

2:32 A obróci Pan krew jego na głowę jego: albowiem targnął się na dwóch mężów sprawiedliwszych i lepszych niżli sam, i zabił je mieczem, a ojciec mój Dawid nie wiedział o tem: Abnera, syna Nerowego, hetmana wojska Izraelskiego, i Amazę, syna Jeterowego, hetmana wojska Judzkiego.

2:33 A tak wróci się krew ich na głowę Joabowę, i na głowę nasienia jego na wieki; lecz Dawidowi i nasieniu jego, i domowi jego, i stolicy jego niech będzie pokój aż na wieki od Pana.

2:34 Szedł tedy Banajas, syn Jojada, a rzuciwszy się nań zabił go, i pogrzebiony jest w domu swym na puszczy.

2:35 I postanowił król Banajasa syna Jojadowego, miasto niego nad wojskiem, a Sadoka kapłana postanowił król miasto Abijatara.

2:36 Potem posłał król, i przyzwał Semejego, i rzekł mu: Zbuduj sobie dom w Jeruzalemie, i mieszkaj tam, a nie wychodź stamtąd nigdzie;

2:37 Bo któregobyś dnia wyszedł a przyszedł za potok Cedron, wiedz wiedząc, że pewnie umrzesz; krew twoja będzie na głowę twoję.

2:38 Tedy rzekł Semej do króla: Dobre jest to słowo; jako mówił król, pan mój, tak uczyni sługa twój, I mieszkał Semej w Jeruzalemie przez wiele dni.

2:39 I stało się po trzech lat, że uciekli dwaj słudzy Semejemu do Achisa syna Maachy, króla Gietskiego, i opowiedziano Semejemu, mówiąc: Oto słudzy twoi są w Giet.

2:40 Przetoż wstawszy Semej, i osiodławszy osła swego, jechał do Giet, do Achisa, aby szukał sług swoich; i wrócił się Semej i przywiódł sługi swe z Giet.

2:41 I oznajmiono Salomonowi, że był wyjechał Semej z Jeruzalemu do Giet, i zasię się wrócił.

2:42 Tedy posłał król, i wezwał Semejego, i rzekł mu: Izalim cię nie poprzysiągł przez Pana, a nie oświadczyłem się przed tobą, mówiąc: Któregobyśkolwiek dnia gdzie wyszedł, wiedz wiedząc, że zapewne umrzesz? I mówiłeś do mnie: Dobre to słowo, którem słyszał.

2:43 Przeczżeś tedy nie strzegł przysięgi Pańskiej i przykazania, którem ci był przykazał?

2:44 Nadto król rzekł do Semejego: Ty wiesz wszystko złe, którego świadome jest serce twoje, coś uczynił Dawidowi, ojcu memu, i oddał Pan złość twoję na głowę twoję.

2:45 Ale król Salomon błogosławiony, stolica Dawidowa będzie utwierdzona przed Panem aż na wieki.

2:46 A tak rozkazał król Banajasowi, synowi Jojadowemu, który wyszedłszy targnął się nań, i zabił go. A tak utwierdzone jest królestwo w ręce Salomonowej.