Księga Zachariasza - rozdział 6: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 1 pośredniej wersji utworzonej przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
{{Zach. 6:1 (BG)}}
{{Zach.|6:1|BG}}
{{Zach. 6:2 (BG)}}
{{Zach. 6:3 (BG)}}
{{Zach. 6:4 (BG)}}
{{Zach. 6:5 (BG)}}
{{Zach. 6:6 (BG)}}
{{Zach. 6:7 (BG)}}
{{Zach. 6:8 (BG)}}
{{Zach. 6:9 (BG)}}
{{Zach. 6:10 (BG)}}
{{Zach. 6:11 (BG)}}
{{Zach. 6:12 (BG)}}
{{Zach. 6:13 (BG)}}
{{Zach. 6:14 (BG)}}
{{Zach. 6:15 (BG)}}


{{Zach.|6:2|BG}}


[[Category:Księga Zachariasza|006]]
{{Zach.|6:3|BG}}
 
{{Zach.|6:4|BG}}
 
{{Zach.|6:5|BG}}
 
{{Zach.|6:6|BG}}
 
{{Zach.|6:7|BG}}
 
{{Zach.|6:8|BG}}
 
{{Zach.|6:9|BG}}
 
{{Zach.|6:10|BG}}
 
{{Zach.|6:11|BG}}
 
{{Zach.|6:12|BG}}
 
{{Zach.|6:13|BG}}
 
{{Zach.|6:14|BG}}
 
{{Zach.|6:15|BG}}
 
 
 
[[Category:Księga Zachariasza|006]]

Aktualna wersja na dzień 19:13, 9 sie 2015

6:1 Potem obróciwszy się podniosłem oczu swych i ujrzałem, a oto cztery wozy wychodziły z pośrodku dwóch gór, a góry one były góry miedziane.

6:2 W pierwszym wozie były konie rydze, a w drugim wozie konie wrone (kare):

6:3 W trzecim wozie konie białe, a w czwartym wozie były konie strokate, a wszystkie mocne.

6:4 Tedy odpowiadając rzekłem do Anioła, który mówił zemną: Co to jest, Panie mój?

6:5 I odpowiedział Anioł a rzekł do mnie: Te są cztery wiatry niebieskie, wychodzące z miejsca, gdzie stały, przed panującym nad wszystką ziemią.

6:6 Konie wrone zaprzężone wychodzą do ziemi północnej, a białe wychodzą za nimi, strokate zaś wychodzą do ziemi południowej.

6:7 Te tedy mocne konie wyszedłszy chciały iść, aby obeszły ziemię; tedy rzekł: Idźcie, a obejdźcie ziemię! I obeszły ziemię.

6:8 A zawoławszy mię rzekł do mnie, mówiąc: Oto te, które wyszły do ziemi północnej, uspokoiły ducha mego w ziemi północnej.

6:9 I stało się słowo Pańskie do mnie, mówiąc:

6:10 Weźmij od tych, co byli pojmani od Cheldajego i od Tobijasza, i od Jedajasza; (a ty przyjdziesz tegoż dnia, i wnijdziesz do domu Josyjasza, syna Sofonijaszowego) którzy idą z Babilonu;

6:11 Weźmij, mówię, srebro i złoto, a uczyń korony, a włóż je na głowę Jesuego, syna Jozedekowego, kapłana najwyższego.

6:12 I rzecz do niego, mówiąc: Tak powiada Pan zastępów, mówiąc: Oto mąż, którego imię jest Latorośl, który z miejsca swego wyrośnie, ten wystawi kościół Panu.

6:13 Bo ten ma wystawić kościół Panu, ten zaś przyniesie sławę, i siedzieć i panować będzie na stolicy swojej, i będzie kapłanem na stolicy swojej, a rada pokoju będzie między nimi obiema.

6:14 A te korony zostaną Chelemowi, i Tobijaszowi, i Jedajaszowi, i Chenowi, synowi Sofonijaszowemu, na pamiątkę w kościele Pańskim.

6:15 Bo dalecy przyjdą, a będą budować kościół Pański; i dowiecie się, że Pan zastępów posłał mię do was; a to się stanie, jeźli pilnie słuchać będziecie głosu Pana, Boga swego.