Ewangelia św. Łukasza - rozdział 2: Różnice pomiędzy wersjami
Nie podano opisu zmian |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Łuk. 2:1 | {{Łuk.|2:1|BG}} | ||
{{Łuk.|2:2|BG}} | |||
{{Łuk.|2:3|BG}} | |||
{{Łuk.|2:4|BG}} | |||
{{Łuk.|2:5|BG}} | |||
{{Łuk.|2:6|BG}} | |||
{{Łuk.|2:7|BG}} | |||
{{Łuk.|2:8|BG}} | |||
{{Łuk.|2:9|BG}} | |||
{{Łuk.|2:10|BG}} | |||
{{Łuk.|2:11|BG}} | |||
{{Łuk.|2:12|BG}} | |||
{{Łuk.|2:13|BG}} | |||
{{Łuk.|2:14|BG}} | |||
{{Łuk.|2:15|BG}} | |||
{{Łuk.|2:16|BG}} | |||
{{Łuk.|2:17|BG}} | |||
{{Łuk.|2:18|BG}} | |||
{{Łuk.|2:19|BG}} | |||
{{Łuk.|2:20|BG}} | |||
{{Łuk.|2:21|BG}} | |||
{{Łuk.|2:22|BG}} | |||
{{Łuk.|2:23|BG}} | |||
{{Łuk.|2:24|BG}} | |||
{{Łuk.|2:25|BG}} | |||
{{Łuk.|2:26|BG}} | |||
{{Łuk.|2:27|BG}} | |||
{{Łuk.|2:28|BG}} | |||
{{Łuk.|2:29|BG}} | |||
{{Łuk.|2:30|BG}} | |||
{{Łuk.|2:31|BG}} | |||
{{Łuk.|2:32|BG}} | |||
{{Łuk.|2:33|BG}} | |||
{{Łuk.|2:34|BG}} | |||
{{Łuk.|2:35|BG}} | |||
{{Łuk.|2:36|BG}} | |||
{{Łuk.|2:37|BG}} | |||
{{Łuk.|2:38|BG}} | |||
{{Łuk.|2:39|BG}} | |||
{{Łuk.|2:40|BG}} | |||
{{Łuk.|2:41|BG}} | |||
{{Łuk.|2:42|BG}} | |||
{{Łuk.|2:43|BG}} | |||
{{Łuk.|2:44|BG}} | |||
{{Łuk.|2:45|BG}} | |||
{{Łuk.|2:46|BG}} | |||
{{Łuk.|2:47|BG}} | |||
{{Łuk.|2:48|BG}} | |||
{{Łuk.|2:49|BG}} | |||
{{Łuk.|2:50|BG}} | |||
{{Łuk.|2:51|BG}} | |||
{{Łuk.|2:52|BG}} | |||
[[Category:Ewangelia św. Łukasza|002]] |
Aktualna wersja na dzień 19:16, 9 sie 2015
2:1 I stało się w one dni, że wyszedł dekret od cesarza Augusta, aby popisano wszystek świat.
2:2 A ten popis pierwszy stał się, gdy Cyreneusz był starostą Syryjskim.
2:3 I szli wszyscy, aby popisani byli, każdy do miasta swego.
2:4 Wstąpił też i Józef z Galilei z miasta Nazaretu do ziemi Judzkiej, do miasta Dawidowego, które zowią Betlehem, (przeto iż on był z domu i z familii Dawidowej;)
2:5 Aby był popisany z Maryją, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienną.
2:6 I stało się, gdy tam byli, wypełniły się dni, aby porodziła.
2:7 I porodziła syna swego pierworodnego; a uwinęła go w pieluszki, i położyła go w żłobie, przeto iż miejsca nie mieli w gospodzie.
2:8 A byli pasterze w onej krainie w polu nocujący i straż nocną trzymający nad stadem swojem.
2:9 A oto Anioł Pański stanął podle nich, a chwała Pańska zewsząd oświeciła je, i bali się bojaźnią wielką.
2:10 I rzekł do nich Anioł: Nie bójcie się; bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie wszystkiemu ludowi:
2:11 Iż się wam dziś narodził zbawiciel, który jest Chrystus Pan, w mieście Dawidowem.
2:12 A to wam będzie za znak: znajdziecie niemowlątko uwinione w pieluszki, leżące w żłobie.
2:13 A zaraz z onym Aniołem przybyło mnóstwo wojsk niebieskich, chwalących Boga i mówiących:
2:14 Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój, w ludziach dobre upodobanie.
2:15 I stało się, gdy odeszli Aniołowie od nich do nieba, że oniż pasterze rzekli jedni do drugich: Pójdźmyż aż do Betlehemu, a oglądajmy tę rzecz, która się stała, którą nam Pan oznajmił.
2:16 A tak spiesząc się, przyszli i znaleźli Maryję i Józefa, i ono niemowlątko leżące w żłobie.
2:17 I ujrzawszy rozsławili to, co im było powiedziano o tem dzieciątku.
2:18 A wszyscy, którzy słyszeli, dziwowali się temu, co im pasterze powiadali.
2:19 Lecz Maryja zachowywała wszystkie te słowa, uważając je w sercu swojem.
2:20 I wrócili się pasterze, wielbiąc i chwaląc Boga ze wszystkiego, co słyszeli i widzieli, tak jako im było powiedziano.
2:21 A gdy się wypełniło ośm dni, aby obrzezano ono dzieciątko, tedy imię jego nazwane jest Jezus, którem było nazwane od Anioła, pierwej niż się w żywocie poczęło.
2:22 Gdy się też wypełniły dni oczyszczenia jej według zakonu Mojżeszowego, przynieśli go do Jeruzalemu, aby go stawili Panu,
2:23 (Tak jako napisano w zakonie Pańskim: że wszelki mężczyzna, otwierający żywot, świętym Panu nazwany będzie.)
2:24 A żeby oddali ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic, albo dwoje gołąbiąt.
2:25 A oto był człowiek w Jeruzalemie, któremu imię było Symeon; a ten człowiek był sprawiedliwy i bogobojny, oczekujący pociechy Izraelskiej, a Duch Święty był nad nim.
2:26 I obwieszczony był od Boga przez Ducha Świętego, że nie miał oglądać śmierci, ażby pierwej oglądał Chrystusa Pańskiego.
2:27 Ten przyszedł z natchnienia Ducha Świętego do kościoła; a gdy rodzice wnosili dzieciątko, Jezusa, aby uczynili według zwyczaju zakonnego przy nim.
2:28 Tedy on wziąwszy go na ręce swoje, chwalił Boga i mówił:
2:29 Teraz puszczasz sługę twego, Panie! według słowa twego, w pokoju:
2:30 Gdyż oczy moje oglądały zbawienie twoje,
2:31 Któreś zgotował przed obliczem wszystkich ludzi;
2:32 Światłość ku objawieniu poganom, a chwałę ludu twego Izraelskiego.
2:33 A ojciec i matka jego dziwowali się temu, co powiadano o nim.
2:34 I błogosławił im Symeon, i rzekł do Maryi, matki jego: Oto ten położony jest na upadek i na powstanie wielu ich w Izraelu, i na znak, przeciw któremu mówić będą.
2:35 (I twoję własną duszę miecz przeniknie,) aby myśli z wielu serc objawione były.
2:36 A była Anna prorokini, córka Fanuelowa, z pokolenia Asser, która była bardzo podeszła w latach, i żyła siedm lat z mężem od panieństwa swego.
2:37 A ta była wdową, około ośmdziesiąt i czterech lat; która nie wychodziła z kościoła, w postach i w modlitwach służąc Bogu w nocy i we dnie.
2:38 Ta też onejże godziny nadszedłszy, wyznawała Pana, i mówiła o nim wszystkim, którzy oczekiwali odkupienia w Jeruzalemie.
2:39 A tak wykonawszy wszystko według zakonu Pańskiego, wrócili się do Galilei, do miasta swego Nazaretu.
2:40 A dzieciątko ono rosło, i umacniało się w Duchu, pełne będąc mądrości, a łaska Boża była nad niem.
2:41 A rodzice jego chadzali na każdy rok do Jeruzalemu na święto wielkanocne.
2:42 A gdy już był we dwunastym roku, a oni wstępowali do Jeruzalemu według zwyczaju onego święta;
2:43 I gdy skończyli one dni, a już się wracali nazad, zostało dziecię Jezus w Jeruzalemie, a tego nie wiedział Józef i matka jego.
2:44 Lecz mniemając, że jest w towarzystwie podróżnem, uszli dzień drogi, i szukali go między krewnymi i między znajomymi.
2:45 A gdy go nie znaleźli, wrócili się do Jeruzalemu, szukając go,
2:46 I stało się po trzech dniach, że go znaleźli siedzącego w kościele w pośrodku doktorów, słuchającego ich i pytającego ich.
2:47 I zdumiewali się wszyscy, którzy go słuchali, nad rozumem i nad odpowiedziami jego.
2:48 A ujrzawszy go rodzice, zdumieli się. I rzekła do niego matka jego: Synu! przeczżeś nam to uczynił? Oto ojciec twój i ja z boleścią szukaliśmy cię.
2:49 I rzekł do nich: Cóż jest, żeście mię szukali? Izaliście nie wiedzieli, iż w tych rzeczach, które są Ojca mego, ja być muszę?
2:50 Lecz oni nie zrozumieli tego słowa, które im mówił.
2:51 I zstąpił z nimi, i przyszedł do Nazaretu, a był im poddany. A matka jego zachowywała wszystkie te słowa w sercu swojem.
2:52 A Jezus pomnażał się w mądrości, i we wzroście i w łasce u Boga i u ludzi.