Księga Rut - rozdział 3: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja)
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
{{Ruty 3:1}}
{{Ruty|3:1|BG}}
{{Ruty 3:2}}
{{Ruty 3:3}}
{{Ruty 3:4}}
{{Ruty 3:5}}
{{Ruty 3:6}}
{{Ruty 3:7}}
{{Ruty 3:8}}
{{Ruty 3:9}}
{{Ruty 3:10}}
{{Ruty 3:11}}
{{Ruty 3:12}}
{{Ruty 3:13}}
{{Ruty 3:14}}
{{Ruty 3:15}}
{{Ruty 3:16}}
{{Ruty 3:17}}
{{Ruty 3:18}}


{{Ruty|3:2|BG}}


[[Category:Księga Rut|003]]
{{Ruty|3:3|BG}}
 
{{Ruty|3:4|BG}}
 
{{Ruty|3:5|BG}}
 
{{Ruty|3:6|BG}}
 
{{Ruty|3:7|BG}}
 
{{Ruty|3:8|BG}}
 
{{Ruty|3:9|BG}}
 
{{Ruty|3:10|BG}}
 
{{Ruty|3:11|BG}}
 
{{Ruty|3:12|BG}}
 
{{Ruty|3:13|BG}}
 
{{Ruty|3:14|BG}}
 
{{Ruty|3:15|BG}}
 
{{Ruty|3:16|BG}}
 
{{Ruty|3:17|BG}}
 
{{Ruty|3:18|BG}}
 
 
 
[[Category:Księga Rut|003]]

Aktualna wersja na dzień 19:36, 9 sie 2015

3:1 Potem rzekła do niej Noemi, świekra jej: Córko moja, azażemci nie powinna szukać odpocznienia, żebyś się dobrze miała?

3:2 A teraz azaż Booz nie jest powinowatym naszym, z któregoś ty służebnicami była? Oto on będzie wiał jęczmień na bojewisku tej nocy.

3:3 Przetoż umywszy się, namaż się olejkami; weźmij też szaty twoje na się, a idź na bojewisko, a nie daj się widzieć mężowi onemu, ażby się najadł i napił.

3:4 A gdy on spać pójdzie, upatrzże miejsce, na którem się układzie, a przyszedłszy odkryjesz płaszcz z nóg jego, a tam się układziesz, a on tobie oznajmi, co będziesz miała czynić.

3:5 I rzekła do niej Rut: Cokolwiek mi każesz, uczynię.

3:6 A tak szła na one bojewisko, i uczyniła to, co jej rozkazała świekra jej.

3:7 A gdy się najadł Booz i napił, i rozweseliło się serce jego, poszedł a układł się przy stogu; przyszła też i ona po cichu, a odkrywszy płaszcz z nóg jego, układła się.

3:8 A gdy było o północy, uląkł się on mąż, a obróciwszy się, ujrzał, a oto,niewiasta leży u nóg jego.

3:9 I rzekł: Któżeś ty? I odpowiedziała: Jam jest Rut, służebnica twoja; rozciągnijże płaszcz twój na służebnicę twoję, boś mi pokrewny.

3:10 A on rzekł: Błogosławionaś ty od Pana, córko moja; większąś pobożność po sobie pokazała teraz niż pierwej, żeś nie poszła za młodzieńcami tak ubogimi jako i bogatymi;

3:11 Przetoż teraz, córko moja, nie bój się; bo wszystko, cokolwiek rzeczesz, uczynię, gdyż wie całe miasto ludu mego, żeś ty niewiasta cnotliwa.

3:12 A teraz prawdać to, żem ja jest pokrewny twój, wszakże jeszcze jest pokrewny bliższy nad mię.

3:13 Zostańże tu tej nocy. A gdy będzie rano, jeźli cię będzie chciał pojąć prawem bliskości, dobrze, niech pojmie; jeźli cię nie będzie chciał pojąć, ja cię pojmę prawem bliskości; żywie Pan! Śpijże tu aż do poranku.

3:14 A tak spała u nóg jego aż do poranku, a wstała przedtem niż mógł rozeznać jeden drugiego; bo rzekł Booz: Niech nikt nie wie, że przyszła ta niewiasta na bojewisko.

3:15 Nadto rzekł: Daj płachtę, którą masz na sobie, a trzymaj ją; a gdy ją trzymała, namierzył jej sześć miarek jęczmienia, i założył na nię, i weszła do miasta.

3:16 A przyszła do świekry swej, która jej spytała: Któżeś ty córko moja? A Rut jej powiedziała wszystko, co jej uczynił on mąż,

3:17 I rzekła: Oto sześć miarek tego jęczmienia dał mi; bo rzekł do mnie: Nie wrócisz się próżno do świekry twojej.

3:18 I rzekła Noemi: Potrwajże, córko moja, aż się dowiesz, jako padnie ta rzecz; boć nie zaniecha ten mąż, aż tę rzecz dziś skończy.