Pieśń nad Pieśniami - rozdział 2: Różnice pomiędzy wersjami
m (1 wersja) |
*>Łukasz Florczak Nie podano opisu zmian |
||
(Nie pokazano 2 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Pieśń 2:1 | {{Pieśń|2:1|BG}} | ||
{{Pieśń|2:2|BG}} | |||
{{Pieśń|2:3|BG}} | |||
{{Pieśń|2:4|BG}} | |||
{{Pieśń|2:5|BG}} | |||
{{Pieśń|2:6|BG}} | |||
{{Pieśń|2:7|BG}} | |||
{{Pieśń|2:8|BG}} | |||
{{Pieśń|2:9|BG}} | |||
{{Pieśń|2:10|BG}} | |||
{{Pieśń|2:11|BG}} | |||
{{Pieśń|2:12|BG}} | |||
{{Pieśń|2:13|BG}} | |||
{{Pieśń|2:14|BG}} | |||
{{Pieśń|2:15|BG}} | |||
{{Pieśń|2:16|BG}} | |||
{{Pieśń|2:17|BG}} | |||
[[Category:Pieśń nad Pieśniami|002]] |
Aktualna wersja na dzień 18:59, 9 sie 2015
2:1 Jam jest jako róża Sarońska, a lilija przy dolinach.
2:2 Jako lilija między cierniem, tak przyjaciółka moja między pannami.
2:3 Jako jabłoń między drzewem leśnem, tak miły mój między młodzieńcami. Pragnęłam siedzieć w cieniu jego, i siedzę; bo owoc jego słodki jest ustom moim.
2:4 Wprowadził mię w dom wina, mając za chorągiew miłość przeciwko mnie.
2:5 Oczerstwijcie mię temi flaszami, posilcie mię temi jabłkami; boć omdlewam od miłości.
2:6 Lewica jego pod głową moją, a prawica jego obłapia mię.
2:7 Poprzysięgam was, córki Jeruzalemskie! przez sarny i łanie polne, abyście nie budziły i nie przerywały snu miłego mego, dokąd nie zechce.
2:8 Głos miłego mego! oto on idzie skacząc po tych górach, a poskakując po tych pagórkach.
2:9 Miły mój podobny jest sarnie, albo młodemu jelonkowi; oto on stoi za ścianą naszą, wygląda z okien, patrzy przez kraty.
2:10 Ozwał się miły mój, a rzekł mi: Wstań, przyjaciółko moja! piękna moja! a pójdź.
2:11 Albowiem oto minęła zima! deszcz przeszedł, i przestał.
2:12 Kwiatki się ukazują na ziemi; czas śpiewania przyszedł, a głos synogarlicy słychać w ziemi naszej.
2:13 Figowe drzewo wypuściło niedojrzałe figi swoje, a macice winne rozkwitłe, wonią wydały; wstańże przyjaciółko moja, piękna moja! a pójdź.
2:14 Gołębico moja mieszkająca w rozpadlinach skalnych, w skrytościach przykrych! okaż mi oblicze twoje, niech usłyszę głos twój; albowiem głos twój wdzięczny, a oblicze twoje pożądane.
2:15 Połapcie nam liszki, liszki małe, które psują winnice; ponieważ winnice nasze kwitną.
2:16 Miły mój jest mój, a jam jest jego, który pasie między lilijami;
2:17 Ażby się okazał ten dzień, a cienie przeminęły. Nawróć się, bądź podobny, miły mój! sarnie albo jelonkowi młodemu na górach Beter.