1 Księga Mojżeszowa - rozdział 44: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja)
m (1 wersja)
 
(Nie pokazano 18 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
{{1 Mojż. 44:1}}
{{1 Mojż.|44:1|BG}}
{{1 Mojż. 44:2}}
{{1 Mojż. 44:3}}
{{1 Mojż. 44:4}}
{{1 Mojż. 44:5}}
{{1 Mojż. 44:6}}
{{1 Mojż. 44:7}}
{{1 Mojż. 44:8}}
{{1 Mojż. 44:9}}
{{1 Mojż. 44:10}}
{{1 Mojż. 44:11}}
{{1 Mojż. 44:12}}
{{1 Mojż. 44:13}}
{{1 Mojż. 44:14}}
{{1 Mojż. 44:15}}
{{1 Mojż. 44:16}}
{{1 Mojż. 44:17}}
{{1 Mojż. 44:18}}
{{1 Mojż. 44:19}}
{{1 Mojż. 44:20}}
{{1 Mojż. 44:21}}
{{1 Mojż. 44:22}}
{{1 Mojż. 44:23}}
{{1 Mojż. 44:24}}
{{1 Mojż. 44:25}}
{{1 Mojż. 44:26}}
{{1 Mojż. 44:27}}
{{1 Mojż. 44:28}}
{{1 Mojż. 44:29}}
{{1 Mojż. 44:30}}
{{1 Mojż. 44:31}}
{{1 Mojż. 44:32}}
{{1 Mojż. 44:33}}
{{1 Mojż. 44:34}}


{{1 Mojż.|44:2|BG}}


[[Category:1 Księga Mojżeszowa|44]]
{{1 Mojż.|44:3|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:4|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:5|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:6|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:7|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:8|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:9|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:10|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:11|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:12|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:13|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:14|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:15|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:16|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:17|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:18|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:19|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:20|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:21|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:22|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:23|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:24|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:25|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:26|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:27|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:28|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:29|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:30|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:31|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:32|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:33|BG}}
 
{{1 Mojż.|44:34|BG}}
 
 
 
[[Category:1 Księga Mojżeszowa|44]]

Aktualna wersja na dzień 18:23, 9 sie 2015

44:1 Rozkazał tedy Józef temu, który był sprawcą domu jego, mówiąc: Napełnij wory mężów tych zbożem, jako mogą znieść, a włóż pieniądze każdego na wierzch woru jego.

44:2 Kubek też mój, kubek srebrny, włóż na wierzch woru młodszego z pieniędzmi za zboże jego; i uczynił według słów Józefowych, jako mu rozkazał.

44:3 A gdy było rano, mężowie oni puszczeni są, sami i osłowie ich.

44:4 Wyszedłszy tedy z miasta, gdy nie daleko byli, rzekł Józef do tego, który był sprawcą domu jego: Wstań, goń te męże, a dogoniwszy ich, mów do nich: Czemuście oddali złe za dobre?

44:5 Azaż nie ten jest kubek, z którego pija pan mój? i azaż on pewnie nie zgadnie przezeń, jacyście wy? źleście uczynili, coście uczynili.

44:6 Dogoniwszy ich tedy, mówił do nich te słowa.

44:7 Ale oni odpowiedzieli mu: Czemu mówi pan mój takowe słowa? nie daj tego Boże, aby to słudzy twoi uczynić mieli.

44:8 Oto pieniądze, któreśmy byli znaleźli na wierzchu worów naszych, odnieśliśmy zaś do ciebie z ziemi Chananejskiej; a jakoż byśmy kraść mieli z domu pana twego srebro albo złoto?

44:9 U którego by to znaleziono z sług twoich, niechaj umrze; a my będziemy pana mego niewolnikami.

44:10 Tedy on rzekł: Niechże tak będzie, jako mówicie; jednak przy którym się znajdzie kubek, ten niech będzie niewolnikiem, a wy będziecie niewinnymi.

44:11 Prędko tedy każdy złożył wór swój na ziemię; i rozwiązali każdy wór swój.

44:12 I szukał od starszego począwszy; a u młodszego przestał; i znalazł kubek w worze Benjaminowym.

44:13 Tedy oni rozdarli szaty swoje, i włożywszy brzemię każdy z nich na osła swego, wrócili się do miasta.

44:14 Przyszedł tedy Judas, i bracia jego do domu Józefa, który tam jeszcze był, i upadli przed obliczem jego na ziemię.

44:15 I rzekł do nich Józef: Cóżeście to uczynili? azaście nie wiedzieli, że pewnie zgadnie mąż taki, jakim ja jest?

44:16 Tedy odpowiedział Judas: Cóż odpowiemy panu memu, cóż rzeczemy? i jako się my usprawiedliwić mamy? Bóg znalazł nieprawość sług twoich; otośmy niewolnikami pana mego, i my, i ten, w którego ręku znaleziony jest kubek.

44:17 A on rzekł: Nie daj Boże, abym to uczynić miał! mąż, w którego ręku znaleziony jest kubek, ten będzie niewolnikiem moim; a wy jedźcie w pokoju do ojca waszego.

44:18 Zatem przystąpił do niego Judas i rzekł: Słuchaj mię panie mój; niechaj przemówi proszę sługa twój które słowo w uszy pana mego, a niech się nie zapala gniew twój na sługę twego, gdyżeś ty jest jako sam Farao.

44:19 Pan mój pytał sług swoich mówiąc: Macież ojca albo brata?

44:20 Tedyśmy odpowiedzieli panu swemu: Mamyć ojca starego, i chłopię w starości jego spłodzone małe, a brat jego umarł, a został sam tylko po matce swej, i ojciec jego miłuje go.

44:21 Potem mówiłeś do nas sług swoich: Przywiedźcie go do mnie, abym go oglądał oczyma memi:

44:22 I mówiliśmy do pana mego: Nie będzie mogło chłopię opuścić ojca swego; bo gdyby opuściło ojca swego, umarłby.

44:23 Tedyś rzekł do sług swoich: Jeźli nie przyjdzie brat wasz młodszy z wami, nie ujrzycie więcej oblicza mojego.

44:24 I stało się, gdyśmy odeszli do sługi twego, ojca mojego, i powiedzieliśmy mu te słowa pana mego:

44:25 Tedy rzekł ojciec nasz: Jedźcie znowu, a kupcie nam trochę żywności.

44:26 I powiedzieliśmy: Nie możemy tam iść: lecz jeźli brat nasz młodszy będzie z nami, tedy pojedziemy; bo inaczej nie będziemy mogli oglądać oblicza męża onego, jeźli brat nasz młodszy nie będzie z nami.

44:27 I rzekł sługa twój, ojciec mój, do nas: Wy wiecie, że dwóch synów urodziła mi żona moja;

44:28 I wyszedł jeden ode mnie, i rzekłem: Zaiste od zwierza rozdarty jest, i nie widziałem go do tych miast;

44:29 A weźmiecieli i tego od oblicza mego, a przypadnie nań śmierć, tedy doprowadzicie sędziwość moję z żałością do grobu.

44:30 Przetoż teraz jeślibym przyszedł do sługi twego, ojca mojego, a dziecięcia by z nami nie było, (ponieważ dusza jego jest przywiązana do duszy jego),

44:31 Stanie się, skoro ujrzy, iż dziecięcia nie będzie, że umrze; a odprowadzą słudzy twoi sędziwość sługi twego, ojca naszego, z żałością do grobu.

44:32 Bo sługa twój przyrzekł za to dziecię, gdy je brał od ojca swego, mówiąc: Jeźlić go zaś nie przywiodę, tedy będę winien grzechu przeciw ojcu memu po wszystkie dni.

44:33 Teraz tedy niech zostanie proszę sługa twój miasto dziecięcia tego niewolnikiem pana mego, a dziecię niech idzie z bracią swoją.

44:34 Bo jakoż ja mam wrócić się do ojca mego, gdy tego dziecięcia ze mną nie będzie? chybabym chciał patrzyć na żałość, która by przyszła na ojca mego.