Ewangelia św. Mateusza 4:9

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

4:9 I rzekł mu: To wszystko dam tobie, jeźli upadłszy, pokłonisz mi się.

Komentarz

  • To wszystko
    Będziesz naprawdę wielki. Jesteś człowiekiem doskonałym i możesz żyć wiecznie. Skoro twoje życie nie będzie zaprzepaszczone, nikt nie będzie w stanie ci go zabrać. Możesz być Panem panów i Królem królów, aby błogosławić ludzkość.[1]
  • Dam ci
    Szatan kontroluje niewidzialną sferę obecnych królestw tego świata, tak samo jak widzialną.[2]
    Ta oferta nie była farsą, lecz kulminacją kuszenia, ostatnim wysiłkiem zbitego z tropu wroga.[3]
    Sprawił w ten sposób wrażenie, że jest już zmęczony batalią przeciwko Bogu na świecie i że jest gotowy przyłączyć się do naszego Pana w podnoszeniu ludzkości.[4]
    A co więcej, pociągałoby to za sobą moje nawrócenie na drogę sprawiedliwości, co z pewnością, nie byłoby naganne ani w twoich oczach, ani w oczach Jehowy.[5]
    Sugestią ze strony Szatana było to, że przy odrobinie zręczności i manipulacji mógłby on, jako człowiek doskonały i postawiony o wiele wyżej niż inni ludzie, z łatwością zdobyć wysoką pozycję w sferach władzy nad całym światem.[6]
    Jego propozycja polegała na społecznym wywyższeniu, ignorującym indywidualną odpowiedzialność i grzech, a jedynie odnoszącym się do warunków społecznych i sprawienia, aby społeczeństwo było pozornie czyste.[7]
  • Jeśli upadniesz
    Ugnij się trochę, uczyń kompromis z duchem światowości.[8]
    On przewidział, że zasugerowana droga wiązałaby się z wieloma kompromisami ze złymi ludźmi, którzy byli wtedy u władzy, tak jak miało to miejsce i nadal ma w przypadku wszystkich karierowiczów.[9]
    Podobnie i dzisiaj proponuje on Pańskim naśladowcom utożsamienie się z nominalnym chrześcijaństwem.[10]
    Pokuszeniem dla nas może być to, że będziemy patrzeć przez palce i uznawać niesprawiedliwe i grzeszne instytucje, ponieważ mają one władzę i ponieważ sprzeciwianie im się oznaczałoby opór z ich strony i sprowadzenie na siebie wstydu, pogardy i śmierci.[11]
    Szatan był chętny stać się reformatorem w każdym szczególe, pod jednym warunkiem: jego ambicja musiała być zaspokojona.[12]
  • Złożysz mi pokłon
    Będziesz ze mną współdziałał dla podniesienia świata.[13]
    W ten sposób dawał on do zrozumienia, że on nie wymaga takiego cierpienia i ofiary, jakich wymaga Bóg i że gdyby tylko Jezus chciał z nim współpracować, to wszystko pójdzie gładko i szybko.[14]
    Tak jak czyni to kościół nominalny, kiedy próbuje zwiększyć liczbę swych członków przez korzystanie ze światowych zwyczajów, gier, rozrywek, itp.[15]
    Kiedy Papiestwo to uczyniło, Szatan dotrzymał swej obietnicy.[16]
    Chodziło mu o to, aby Jezus uznał jego wpływ i współpracę w swym dziele. Ani przez chwilę nie możemy przypuszczać, iż chodziło mu o to, aby Jezus uklęknął przed nim i oddał mu cześć należną Bogu.[17]
    Nie proszę cię o to, abyś nie uznawał Jehowy, ale o to, abyś był pod moim nadzorem. Nie będziesz musiał robić niczego złego.[18]
    Ja, na poziomie duchowym, i ty, na poziomie ziemskim, będziemy panami sytuacji. Sprzymierzmy się i współpracujmy![19]
    Przez brak przeciwstawiania się złu, poprzez uznawanie i oddawanie czci złym zwyczajom, już ustanowionym w królestwie Szatana, współpracowałby on z naszym Panem w ustanowieniu swego królestwa.[20]
    Niedługo po tym, jak Apostołowie zasnęli, Przeciwnik odniósł sukces w zwodzeniu kościoła i sprawił, iż ten wszedł z nim w związek w celu kontroli świata i jego błogosławieństw poprzez kombinację religii i polityki.[21]

Przypisy

  1. R-314:4
  2. A-251, R-4970:5
  3. R-615:1
  4. R-5084:5, R-4970:5, R-4545:4, R-3719:3, R-3299:2, E-113
  5. R-2244:5, E-114
  6. R-1688:6
  7. E-115
  8. R-2568:2
  9. R-1689:1
  10. R-3299:5
  11. R-4545:5, R-3299:5
  12. E-113
  13. R-4970, E-112
  14. R-5966:1, Q-708.3
  15. R-3719:5, R-4970:6
  16. B-293, E-114
  17. R-2568:1
  18. R-5084:6
  19. R-4970:5, R-4545:4
  20. E-74
  21. R-2245:1