Ewangelia św. Mateusza 26:65
26:65 Tedy najwyższy kapłan rozdarł szaty swoje, mówiąc: Bluźnił! Cóż jeszcze potrzebujemy świadków? Otoście teraz słyszeli bluźnierstwo jego.
Komentarz
- Rozdarł swe szaty
- Z greckiego simla, wierzchnie odzienie.[1]
- Jego szaty symbolizowały błogosławieństwo, jakie na nim spoczywało, jako na tym, który stał między nimi, dokładnie wypełniając tym samym słowa prorocze.[2]
- Dając tym samym znać Sanhedrynowi, że jako Boży przedstawiciel między nimi usłyszał coś rzeczywiście strasznego.[3]
- Jako wyraz udawanego sprawiedliwego oburzenia.[4]
- Słyszeliście bluźnierstwo