Ewangelia św. Mateusza - rozdział 6: Różnice pomiędzy wersjami

Z Notatki Biblijne
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
*>Łukasz Florczak
Nie podano opisu zmian
 
Linia 1: Linia 1:
{{Mat.|6:1|BG}}
{{Mat.|6:1|BG}}
{{Mat.|6:2|BG}}
{{Mat.|6:2|BG}}
{{Mat.|6:3|BG}}
{{Mat.|6:3|BG}}
{{Mat.|6:4|BG}}
{{Mat.|6:4|BG}}
{{Mat.|6:5|BG}}
{{Mat.|6:5|BG}}
{{Mat.|6:6|BG}}
{{Mat.|6:6|BG}}
{{Mat.|6:7|BG}}
{{Mat.|6:7|BG}}
{{Mat.|6:8|BG}}
{{Mat.|6:8|BG}}
{{Mat.|6:9|BG}}
{{Mat.|6:9|BG}}
{{Mat.|6:10|BG}}
{{Mat.|6:10|BG}}
{{Mat.|6:11|BG}}
{{Mat.|6:11|BG}}
{{Mat.|6:12|BG}}
{{Mat.|6:12|BG}}
{{Mat.|6:13|BG}}
{{Mat.|6:13|BG}}
{{Mat.|6:14|BG}}
{{Mat.|6:14|BG}}
{{Mat.|6:15|BG}}
{{Mat.|6:15|BG}}
{{Mat.|6:16|BG}}
{{Mat.|6:16|BG}}
{{Mat.|6:17|BG}}
{{Mat.|6:17|BG}}
{{Mat.|6:18|BG}}
{{Mat.|6:18|BG}}
{{Mat.|6:19|BG}}
{{Mat.|6:19|BG}}
{{Mat.|6:20|BG}}
{{Mat.|6:20|BG}}
{{Mat.|6:21|BG}}
{{Mat.|6:21|BG}}
{{Mat.|6:22|BG}}
{{Mat.|6:22|BG}}
{{Mat.|6:23|BG}}
{{Mat.|6:23|BG}}
{{Mat.|6:24|BG}}
{{Mat.|6:24|BG}}
{{Mat.|6:25|BG}}
{{Mat.|6:25|BG}}
{{Mat.|6:26|BG}}
{{Mat.|6:26|BG}}
{{Mat.|6:27|BG}}
{{Mat.|6:27|BG}}
{{Mat.|6:28|BG}}
{{Mat.|6:28|BG}}
{{Mat.|6:29|BG}}
{{Mat.|6:29|BG}}
{{Mat.|6:30|BG}}
{{Mat.|6:30|BG}}
{{Mat.|6:31|BG}}
{{Mat.|6:31|BG}}
{{Mat.|6:32|BG}}
{{Mat.|6:32|BG}}
{{Mat.|6:33|BG}}
{{Mat.|6:33|BG}}
{{Mat.|6:34|BG}}
{{Mat.|6:34|BG}}




[[Category:Ewangelia św. Mateusza|006]]
[[Category:Ewangelia św. Mateusza|006]]

Aktualna wersja na dzień 20:13, 9 sie 2015

6:1 Strzeżcie się, abyście jałmużny waszej nie czynili przed ludźmi dlatego, abyście byli widziani od nich; inaczej nie będziecie mieli zapłaty u Ojca waszego, który jest w niebiesiech.

6:2 Przetoż, gdy czynisz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jako obłudnicy czynią w bóżnicach i na ulicach, aby byli chwaleni od ludzi; zaprawdę powiadam wam, odbierają zapłatę swoję.

6:3 Ale ty gdy czynisz jałmużnę, niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja.

6:4 Aby jałmużna twoja była w skrytości, a Ojciec twój, który widzi w skrytości, ten ci jawnie odda.

6:5 A gdy się modlisz, nie bądź jako obłudnicy; albowiem się oni radzi w bóżnicach i na rogach ulic stojąc, modlą, aby byli widziani od ludzi; zaprawdę powiadam wam, iż odbierają zapłatę swoję.

6:6 Ale ty, gdy się modlisz, wnijdź do komory swojej, a zawarłszy drzwi swoje, módl się Ojcu twemu, który jest w skrytości; a Ojciec twój, który widzi w skrytości, odda ci jawnie.

6:7 A modląc się, nie bądźcie wielomówni, jako poganie; albowiem oni mniemają, że dla swojej wielomówności wysłuchani będą.

6:8 Nie bądźcież tedy im podobni, gdyż wie Ojciec wasz, czego potrzebujecie, pierwej niżbyście wy go prosili.

6:9 Wy tedy tak się módlcie; Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech! Święć się imię twoje;

6:10 Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi.

6:11 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.

6:12 I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;

6:13 I nie wwódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego; albowiem twoje jest królestwo i moc i chwała na wieki. Amen.

6:14 Bo jeźli odpuścicie ludziom upadki ich, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski;

6:15 A jeźli nie odpuścicie ludziom upadków ich, i Ojciec wasz nie odpuści wam upadków waszych.

6:16 A gdy pościcie, nie bądźcież smętnej twarzy, jako obłudnicy; szpecą bowiem twarzy swoje, aby byli widziani od ludzi, że poszczą; zaprawdę powiadam wam, odbierają zapłatę swoję.

6:17 Ale ty, gdy pościsz, namaż głowę twoję, i umyj twarz twoję,

6:18 Abyś nie był widziany od ludzi, że pościsz, ale od Ojca twojego, który jest w skrytości; a Ojciec twój, który widzi w skrytości, odda ci jawnie.

6:19 Nie skarbcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza psuje, i gdzie złodzieje podkopywują i kradną;

6:20 Ale sobie skarbcie skarby w niebie, gdzie ani mól ani rdza psuje, i gdzie złodzieje nie podkopywują, ani kradną.

6:21 Albowiem gdzie jest skarb wasz, tam jest i serce wasze.

6:22 Oko twoje jestci świecą ciała twego; jeźliby tedy oko twoje było szczere, wszystko ciało twoje jasne będzie;

6:23 Jeźliby zaś oko twoje złe było, wszystko ciało twoje ciemne będzie; jeźli tedy światłość, która jest w tobie, ciemnością jest, sama ciemność jakaż będzie?

6:24 Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie miał w nienawiści, a drugiego będzie miłował; albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi; nie możecie Bogu służyć i mamonie.

6:25 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się o żywot wasz, co byście jedli, albo co byście pili, ani o ciało wasze, czem byście się odziewali; azaż żywot nie jest zacniejszy niż pokarm, i ciało niż odzienie?

6:26 Spojrzyjcie na ptaki niebieskie, iż nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a wżdy Ojciec wasz niebieski żywi je; izali wy nie jesteście daleko zacniejsi nad nie?

6:27 I któż z was troskliwie myśląc, może przydać do wzrostu swego łokieć jeden?

6:28 A o odzienie przeczże się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jako rosną; nie pracują, ani przędą.

6:29 A Ja wam powiadam, iż ani Salomon we wszystkiej sławie swojej nie był tak przyodziany, jako jedna z tych.

6:30 Jeźli tedy trawę polną, która dziś jest, a jutro bywa w piec wrzucona, Bóg tak przyodziewa, azaż nie daleko więcej was! o małowierni!

6:31 Nie troszczcie się tedy, mówiąc: Cóż będziemy jeść? albo co będziemy pić? albo czem się będziemy przyodziewać?

6:32 Boć tego wszystkiego poganie szukają; wieć bowiem Ojciec wasz niebieski, że tego wszystkiego potrzebujecie.

6:33 Ale szukajcie naprzód królestwa Bożego, i sprawiedliwości jego, a to wszystko będzie wam przydano.

6:34 Przetoż nie troszczcie się o jutrzejszy dzień: albowiem jutrzejszy dzień troskać się będzie o swoje potrzeby. Dosyćci ma dzień na swojem utrapieniu.